Bill Clinton przekonuje do głosownia na swoją żonę Hillary Rodham Clinton, kandydatkę do nominacji Partii Demokratycznej na urząd prezydenta USA. Były prezydent spotkał się z wyborcami 8 marca w synagodze w Evanston koło Chicago. Zatrzymał się też w restauracji w chicagowskiej dzielnicy Austin.
W swym wystąpieniu w synagodze Beth Emet w Evanston Bill Clinton powiedział, że jego żona jest najlepszą kandydatką do prezydentury; jego zdaniem pokona wszystkie przeszkody w kampanii politycznej, a po objęciu urzędu zjednoczy społczeństwo i uzyska pozytywne rezultaty sterując krajem.
Były prezydent zachęcał też wyborców, by wzięli udział we wczesnym głosowaniu, które trwa do 14 marca oraz w dniu właściwych prawyborów 15 marca.
Zanim Bill Clinton udał się do Evanston, zatrzymał się w restauracji w chicagowskim Austin (na południowym zachodzie miasta), gdzie rozmawiał z afroamerykańskimi wyborcami, rozdawał autografy i pozował do zdjęć. Towarzyszył mu prominentny murzyński kongresman Danny Davis.
(ao)
Reklama