Zwolnienia w szkolnictwie. Nie dotyczą nauczycieli

Szef chicagowskiego szkolnictwa zapowiedział grupowe zwolnienia. Nie chodzi jednak o nauczycieli. Wymówienia otrzymali pracownicy administracji kuratorium oświatowego. Kontynuowane są negocjacje w sprawie kontraktu nauczycieli. Podobno porozumienie jest bliskie.

Forrest Claypool, szef chicagowskiej oświaty poinformował, że zwolnionych zostanie ponad 220 osób z administracji kuratorium Chicago Public Schools i zlikwidowanych będzie około 180 wakatów. Redukcje pomogą zaoszczędzić miliony dolarów. Claypool zapewnił, że za wszelką cenę chce uniknąć cięć w środkach finansowych, które są przeznaczone na kształcenie uczniów.

Szef oświaty groził pod koniec zeszłego roku zwolnieniami nauczycieli, ale nie tylko nie wysłał do pedagogów żadnych wymówień, a za wszelką cenę dąży do zawarcia z nimi kompromisu. Szefowa związku zawodowego nauczycieli Karen Lewis stwierdziła, że są postępy w negocjacjach kontraktowych i wyraziła nadzieję, że obie strony dojdą do porozumienia, dzięki czemu zażegnane zostanie niebezpieczeństwo strajku pedagogów.

Przypomnijmy, że chicagowskie szkolnictwo zmaga się z deficytem budżetowym w wysokości ok. pół miliarda dolarów. Republikański gubernator Bruce Rrauner zapowiedział, że nie otrzyma ono od stanu żadnej pomocy finansowej.

Rauner i republikańscy parlamentarzyści proponują bankructwo chicagowskiej oświaty i przejęcie nad nią kontroli przez władze stanu. Projekt odpowiedniej ustawy został przedstawiony przez republikanów w ubiegłym tygodniu.

Demokratyczni parlamentarzyści zaproponowali wyasygnowanie około 350 mln dol. na rzecz szkół z funduszy inwestycyjnych TIF (ang. Tax Increment Financing) miasta Chicago. Odpowiednia ustawa stanowa ma być oficjalnie zgłoszona do legislatury przez posłankę Barbarę Flynn Currie.

Dzięki zastrzykowi gotówki CPS uzyskałoby dodatkowy czas oczekiwania na fundusze stanowe, które są zamrożone, ponieważ Illinois nie ma budżetu.

Przypomnijmy, że Illinois funkcjonuje bez budżetu od 1 lipca. Impas jest rezultatem przepychanki politycznej w Springfield między republikańskim gubernatorem a demokratycznymi parlamentarzystami.

(ao)