Wiosną odbędzie się kongres wyborczy PiS. Zostaną wybrane władze: prezes i wiceprezesi, a także Komitet Polityczny i Rada Polityczna - powiedział PAP Joachim Brudziński (PiS). W ciągu roku mają odbywać się kongresy programowe, a kierownictwo partii ruszy w objazd po Polsce.
Wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński przedstawił PAP plany PiS na przyszły rok. Od stycznia w partii rozpocznie się w lokalnych strukturach wybór delegatów na wiosenny kongres.
"Będzie wybór nowych władz krajowych, nowa Rada Polityczna, Komitet, wybór ścisłego kierownictwa partii. Później będziemy organizować zjazdy w okręgach i wybierać zarządy i prezesów w tych strukturach" - zapowiedział Brudziński zapytany przez PAP o wiosenny kongres.
PAP pytała m.in. o to, czy prezes Jarosław Kaczyński będzie się ubiegał o reelekcję podczas kongresu. "Byłoby zdumiewające, żeby lider partii, która odniosła potrójne zwycięstwo w wyborach parlamentarnych, prezydenckich i samorządowych miał nie kandydować czy rezygnować. Jest dla mnie oczywiste, że Jarosław Kaczyński poprowadzi nas do kolejnych sukcesów" - powiedział Brudziński.
Nie wykluczył przy tym, że w ścisłych władzach partii pojawią się nowe osoby. Obecnie partia ma czterech wiceprezesów: Beatę Szydło, Mariusza Kamińskiego, Antoniego Macierewicza i Adama Lipińskiego.
Kierownictwo PiS ma w przyszłym roku intensywnie podróżować po Polsce i spotykać się z wyborcami. "Gwałtowny wzrost PiS nastąpił w 2013 roku, gdy kierownictwo partii rozpoczęło objazd po Polsce. Będziemy to kontynuować. Będziemy jeździć i spotykać się z Polakami" - poinformował Brudziński.
Zapowiedział też dalszą rozbudowę zaplecza eksperckiego. "Nie wykluczam kongresów programowych w ciągu roku" - podkreślił.
Partia jest także otwarta na zjednoczeniowe rozmowy z Solidarną Polską i Polska Razem. "Nie wiem, jakie decyzje będą podejmowali nasi obecni koalicjanci, ale osobiście jestem zwolennikiem budowy jednej, silnej partii prawicowej. Docierają do mnie sygnały z terenu, że takie zjednoczenie powinno nastąpić. Nie będzie z naszej strony próby wchłaniania czy marginalizowania koalicjantów" - powiedział Brudziński.
Wicemarszałek Sejmu powiedział też PAP o planach legislacyjnych PiS na najbliższy rok. "To będzie rok przełomu, rok zmian. Stawiamy przede wszystkim na projekty gospodarcze i społeczne" - podkreślił. W tym kontekście wymienił uruchomienie m.in. projektu 500 plus, obniżenie wieku emerytalnego, zmiany w podatkach CIT i VAT, zmiany w szkolnictwie.
Dodał, że PiS doprowadzi też do połączenia funkcji Prokuratora Generalnego z Ministrem Sprawiedliwości, wzmocnienia służb mundurowych i reformy sądownictwa.
"PiS nie wycofuje się z ani jednej ważnej obietnicy, która złożyliśmy w kampanii wyborczej" - podkreślił.
Brudziński powiedział też o tym, że PiS podejmie w przyszłym roku "próbę ponownego uprzemysłowienia gospodarki". Rząd ma przyjąć m.in. specustawę stoczniową i program rozbudowy rzecznego transportu śródlądowego (w tym rozpoczęcie prac nad użeglownieniem Odry).
Tomasz Grodecki (PAP)
fot.Leszek Szymański/PAP/EPA