Wraz z nastaniem sezonu świątecznego rośnie prawdopodobieństwo zyskania na wadze. By je zminimalizować wystarczy odpowiednio się nastawić i sięgnąć po sprawdzoną taktykę przy stole.
1. Do świątecznego obiadu nie należy zasiadać z pustym żołądkiem
Głodzenie się przez cały dzień, by rozgrzeszyć późniejsze obżarstwo, jest dużym błędem. Spożycie satysfakcjonującego śniadania, a nawet i lunchu, w świąteczny dzień z pewnością odsunie pokusę, a nawet i chęć późniejszego jedzenia większej ilości i większych niż zwykle porcji. Co więcej, dostarczając organizmowi kalorii kilka razy w ciągu dnia, chronimy go przed negatywnymi skutkami skoków poziomu insuliny we krwi i wspomagamy przemianę materii.
2. Wybierać przystawki bogate w błonnik
Sięgając podczas świątecznego przyjęcia po hors d'oeuvre, należy kierować się ilością zawartego w niej błonnika – im więcej, tym lepiej. Z tego powodu warto wybierać przede wszystkim owoce i warzywa. Zdecydowanie należy unikać przekąsek o wysokiej zawartości cukru i sodu.
3. Dokonywać świadomego wyboru
Trzeba być cały czas świadomym tego, co się je, a nie sięgać, bez udziału mózgu, po coraz to inne zakąski. Równie istotne jest to, by wiedzieć, kiedy zakończyć jedzenie. To ostatnie, zawsze w momencie, gdy poczujemy, że nasz brzuch się napełnił. Pomoże to uniknąć późniejszego bólu żołądka, nadmiernych wzdęć i innych przykrych przypadłości przewodu pokarmowego, będących wynikiem przejedzenia się.
4. Kontrolować wielkość porcji
Warto skoncentrować uwagę na wielkości porcji i planowaniu tego, co się będzie jadło. Najlepiej wybierać ulubione pokarmy, a nie próbować wszystkiego po kolei. Istotne jest także to, by powoli przeżuwać każdy kęs i delektować się wszystkimi niuansami smaków i zapachów. Nie tylko dostarczy to radości z jedzenia, ale zapobiegnie obżarstwu.
5. Odejść od stołu, gdy czujemy się syci
Pozostanie na miejscu raczej na pewno doprowadzi do podjadania i to nawet przy pełnym żołądku. Tak zwykle dzieje się, gdy ludzie koncentrują całkowitą uwagę na rozmowach.
6. Pospacerować
Po zakończeniu uczty warto przejść się po świeżym powietrzu. Spacer nie tylko pomoże dotlenić organizm, ale wspomoże proces trawienia. Co więcej, będzie okazją do refleksji nad spożytym posiłkiem i interakcją z innymi biesiadnikami.
Ewa Malcher
