Ewa Malcher
Tymczasowy komendant główny policji John Escalante nakazał wszystkim funkcjonariuszom sprawdzanie sprawności kamer zamontowanych w radiowozach przed rozpoczęciem służby patrolowej. Policjanci, którzy nie dostosują się do zalecenia, poniosą konsekwencje dyscyplinarne.
W świetle ostatnich skandali związanych z ujawnianiem nagrań dokumentujących policyjne interwencje, tymczasowy komendant główny John Escalante, jako swoje pierwsze oficjalne rozporządzenie wydał nakaz sprawdzania sprawności policyjnych kamer. Escalante nakazał funkcjonariuszom sprawdzanie, czy kamery rejestrują obraz i dźwięk każdorazowo przed wyruszeniem na patrol.
Każda usterka kamery powinna być natychmiast zgłoszona przełożonemu. Komendant główny zapowiedział, że stan techniczny kamer będzie systematycznie i wyrywkowo sprawdzany, a funkcjonariusze, którzy patrolować będą chicagowskie ulice z niesprawnymi kamerami pociągnięci zostaną do odpowiedzialności dyscyplinarnej.
Jednocześnie John Escalante zdementował pogłoski o panującej w chicagowskiej policji korupcji i "zmowie ciszy", towarzyszącej ostanim wydarzeniom. Podkreślił też, że upublicznianie nagrań z policyjnych kamer w przypadkach wciąż trwających czynności śledczych jest szkodliwe dla wyników policyjnego postępowania wyjaśniającego i nie powinno mieć miejsca.
(gd)
