W okresie jesienno-zimowym jedną z najczęstszych dolegliwości jest ból gardła. Można go wyeliminować przy pomocy sprawdzonych sposobów domowych. Jeżeli nie towarzyszy mu wysoka temperatura zaleca się:
– inhalacje parowe z wody nasyconej olejkami eterycznymi (np. tymiankowy, lawendowy) lub wody z dodatkiem kwiatu rumianku, szałwi
– płukanie naparem z szałwi, która działa antyseptycznie i ściągająco (2 łyżeczki suszonej szałwii zalać szklanką wrzątku, zaparzyć pod przykryciem ok. 15 minut, przecedzić, dodać płaską łyżeczkę soli lub sody oczyszczonej, płukać gardło 3-4 razy dziennie), roztworem sody oczyszczonej (pół łyżeczki na szklankę wody), naparem z rumianku, kory dębu, kwiatu nagietka (łyżeczka suszonych kwiatów na szklankę wrzątku) lub rozpuszczoną w ciepłej wodzie aspiryną
– tabletki do ssania (działają przeciwzapalnie)
– kompresy: liście kapusty zanurzyć w gorącej wodzie, wyciągnąć i rozbić tłuczkiem do mięsa, przyłożyć do szyi i owinąć szalikiem, trzymać do pół godziny
– świeży lub suszony imbir, który ma działanie antybakteryjne, a także poprawia ukrwienie błon śluzowych, dzięki czemu przeciwciała mogą lepiej zwalczać chorobotwórcze drobnoustroje (jedna porcja to kawałek świeżego imbiru wielkości opuszka kciuka lub ćwierć łyżeczki suszonej przyprawy)
– picie ciepłych, ale nie gorących, płynów; najlepsze są rozcieńczone soki lub herbatki owocowe, a także mleko z miodem
– wietrzenie i nawilżanie powietrza w pomieszczeniach, w których przebywamy
– unikanie substancji podrażniających błony śluzowe, w tym ostrych i gorących potraw oraz dymu z papierosów.
Z powyższych porad można skorzystać tylko i wyłącznie wtedy, gdy lekarz wykluczy infekcję bakteryjną, czy powikłaną infekcję wirusową, nie mówiąc o poważniejszych przyczynach. Należy pamiętać, że zakażenie bakteryjne może się bardzo szybko rozprzestrzenić na krtań, oskrzela, płuca, zatoki, uszy.
Zignorowane może doprowadzić do powikłań ze strony serca, nerek i stawów.
Dorota Feluś
fot.U.S. Navy/Jeremy L. Wood/Wikipedia
Reklama