Jest postęp w leczeniu raka mózgu u Jimmy'ego Cartera - poinformował we wtorek Ośrodek im. Cartera, powołując się na lekarzy ze szpitala Emory Healthcare w Atlancie, którzy opiekują się byłym prezydentem USA.
Ostatnie badania wykazały, że organizm 91-letniego Cartera dobrze reaguje na leczenie i nie pojawiły się nowe guzy nowotworowe.
W sierpniu Jimmy Carter ujawnił publicznie, że ma raka. Poinformował wówczas, że przeszedł operację, podczas której lekarze usunęli niewielką część wątroby. Wykryto u niego także cztery niewielkie guzy nowotworowe w mózgu. Były prezydent USA zapowiedział, że podda się radioterapii.
Jimmy Carter był 39 prezydentem USA, sprawował urząd w latach 1977-81. Po odejściu z Białego Domu powołał ośrodek swego imienia w Atlancie, w stanie Georgia, którego zadaniem jest propagowanie na świecie demokracji, ochrony zdrowia i oświaty.
Były prezydent był aktywny w różnych dziedzinach, podejmował się m.in. misji zagranicznych. W 2002 roku został uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla. (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama