Pożar strawił wielomieszkaniowy budynek w Oak Park, pozbawiając kilkanaście rodzin dachu nad głową. Nikt z mieszkańców nie odniósł obrażeń.
Departament straży pożarnej w Oak Park poinformował, że oddziały strażaków podjęły interwencję we wtorkowy wieczorem w płonącym budynku w okolicy 200 Washington Boulevard. – Tył budynku był cały w płomieniach, od piwnic po dach. Strażacy zaalarmowali mieszkańców, nakazując natychmiastową ewakuację – powiedział dowódca strażaków Donald Bush.
Zawalił się dach budynku. Płomienie udało się ugasić dopiero po kilku godzinach. W akcji gaśniczej uczestniczyło 11 jednostek straży z pobliskich miejscowości. Jeszcze w środę rano strażacy dogaszali pogorzelisko. Jeden strażak został przewieziony do Loyola University Medical Center i po udzieleniu pomocy medycznej wypuszczony do domu. Nikt z mieszkańców nie doznał obrażeń.
W środę było zamkniętych kilka ulic wokół spalonej nieruchomości. Lekcje w pobliskiej Percy Julian Middle School odbywały się jednak bez zakłóceń.
19 rodzin, w tym 29 dorosłych i 11 dzieci, zostało pozbawionych dachu nad głową i zostało przesienionych do schronisk – poinformował American Red Cross of Greater Chicago.
Trwa ustalanie przyczyn wybuchu płomieni. Ze wstępnych ocen strażaków wynika, że pożar rozpoczął się na jednej z drewnianych werand z tyłu budynku. (ak)
Reklama