Największy amerykański sprzedawca detaliczny pozywa ponad tysiąc osób, które pisały fałszywe opinie do produktów sprzedawanych na jego stronie. Pozew wpłynął do sądu w Seattle.
Amazon zarzuca oskarżonym, do czasu ich identyfikacji niewymienionym z imienia i nazwiska, wystawianie fałszywych opinii za 5 dol. i żąda, by zaprzestali praktyki, a także ujawnili, kto korzystał z ich usług. Zdaniem spółki recenzenci reklamowali swoje usługi na stronie Fiverr, a gotowe teksty dostawali od zleceniodawców. Następnie korzystając z fałszywych kont na Amazonie i adresów IP, umieszczali opinie na stronie Amazona.
Szacuje się, że od 15 do 20 proc. opinii zamieszczanych w sieci na temat produktów jest fałszywych, w tym 10–15 proc. w samym w mediach społecznościowych – wynika z danych firmy Gartner.
Co ciekawe, Amazon w 2007 r. sam uruchomił program zwany Amazon Vine, opłacany przez producentów i wydawców, którym zaufani recenzenci Amazona oceniają produkty.
(as)
Reklama