W długi weekend Amerykanie uziemieni przez ceny benzyny
Amerykański Klub Automobilowy (AAA) prognozuje, że w długi weekend z okazji Dnia Niepodległości Amerykanie odbędą w tym roku mniej podróży niż zazwyczaj. Wszystko to, ze względu na wysokie ceny benzyny.
- 06/23/2011 02:30 PM
Amerykański Klub Automobilowy (AAA) prognozuje, że w długi weekend z okazji Dnia Niepodległości Amerykanie odbędą w tym roku mniej podróży niż zazwyczaj. Wszystko to, ze względu na wysokie ceny benzyny.
Ekpserci z AAA twierdzą, że w długi weekend przed 4-tym lipca na drogi wyjedzie o 1 milion Amerykanów mniej niż w roku ubiegłym. Statystycy przewidują, że za kółkiem usiądzie ok. 39 milionów obywateli i każdy z nich przebędzie średnią trasę o długości 80 kilometrów. Oznacza to spadek podóżujących o 2,5 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Zdaniem AAA najważniejszym czynnikiem, który należy winić za mniejszą liczbę Amerykanów na drogach jest znaczny wzrost cen benzyny. Chociaż w ostatnich tygodniach ceny nieco wyhamowały to w zbliżające się wielkimi krokami święto za galon benzyny będzie trzeba zapłacić średnio 3,74 dolara.
Mimo mało optymistycznych wieści z krajowych dróg, okazuje się, że Amerykanie nie rezygnują całkowicie z drobnych przyjemności. AAA potwierdza, że spodziewa się aż 9 procentowego wzrostu liczby podóznych korzytsających z transportu lotniczego. Będzie ich zatem ponad 3 miliony.
Prognozy publikowane przez organizację AAA, opierają się na danych zebranych z 50 tys. amerykańskich gospodarstw domowych. Okazuje się, że lato 2011 na drogach zapowiada się równie anemicznie jak w 2009 roku, kiedy to kryzys finansowy wymusił na Amerykanach wprowadzenie drastycznych oszczędności.
Nie inaczej będzie tym razem, jednak podwyżki cen benzyny jak zwykle najbardziej uderzą po kieszeni najbiedniejszych – jedynie 33 proc. rodzin, których roczny dochód nie przekracza 50 tys. dolarów, uda się w tym roku w podróż w Dzień Niepodległości.
AS
Reklama