Ewa Malcher
Wygrana na 310,5 mln dol. w Powerball padła 30 września na pojedynczy kupon w stanie Michigan. Mieszkańcy Illinois mają kłopt z głowy. Nie muszą się martwić, że ich wygrana nie zostanie wypłacona w związku z impasem budżetowym. Szczęśliwy los został kupiony na stacji benzynowej w miejscowości Three Rivers w pobliżu Kalamazoo.
W chwili oddawania naszej gazety do druku nie był znany nabywca szczęśliwego kuponu. Pracownik stacji benzynowej w Three Rivers nie potrafił sobie przypomnieć komu sprzedał los z numerami: 21-39-40-55-59 i dodatkowym -17.
Powerball jest loterią międzystanową, w której uczestniczy Illinois i choć stan wciąż nie ma budżetu będzie musiał partycypować w wypłacie nagrody. Gdyby jej zdobywca pochodził z Illinois, nie otrzymałby wygranej, ponieważ do zatwierdzenia budżetu wstrzymane są wszystkie wypłaty nagród wyższe nić 25 tys. dolarów.
Fakt ten powoduje dużą nieufność u graczy w stanie Lincolna, którą potęguje zmiana metody losowania. Dlatego szybko spadają dochody ze sprzedaży kuponów loteryjnych.
30 września po raz ostatni losowanie wszystkich loterii w Illinois prowadzone było w studio telewizji WGN z udziałem człowieka. Zastąpi go maszyna. Decyzją władz loterii stanowej losowania Pick 3, Pick 4, Lotto oraz Lucky Day Lotto będzie przeprowadzał komputer. Dzięki zmianie metody losowania władze loterii mają poczynić oszczędności w kosztach operacyjnych na wiele milionów dolarów.
Władze loterii zapewniają graczy, że nowy sposób losowania jest całkowicie bezpieczny; komputer znajduje się w specjalnym, monitorowanym pomieszczeniu w Springfield, z zabezpieczeniami chroniącymi przed hakerami. System zbudowany został przez firmę Smartplay International i dostęp do niego opócz wykonawcy ma Stanowy Departament ds. Loterii oraz niezależna firma certyfikująca rezultaty losowań − BMM Testlabs.
(ao)
