Służba Więzienna: przez pięć lat blisko 50 tys. osób w dozorze elektronicznym
- 09/28/2015 02:57 PM
Dotychczas - przez pięć lat funkcjonowania w naszym kraju - System Dozoru Elektronicznego objął blisko 50 tys. skazanych, w tym ponad 4 tysiące aktualnie odbywa kary w dozorze - powiedział PAP odpowiedzialny za SDE gen. Paweł Nasiłowski.
"Aktualnie, od kiedy pierwszy skazany pojawił się w dozorze rozpoczynając odbywanie kary 18 września 2009 r., do 20 września tego roku, system łącznie objął 47 tys. 72 osoby, z czego czynnie karę odbywa 4 tys. 37 osób. Pozostałe osoby z tych 47 tys. karę ukończyły" - poinformował PAP gen. Nasiłowski z Służby Więziennej, który jest pełnomocnik ministra sprawiedliwości ds. wdrożenia systemu kar nieizolacyjnych i systemu dozoru elektronicznego.
Elektroniczny system monitoringu skazanego kontroluje wykonywanie przez niego obowiązków nałożonych przez sąd i umożliwia odbywanie kary poza zakładem karnym. Początkowo SDE funkcjonował na podstawie oddzielnej ustawy o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru.
Wprowadzenie systemu odbywało się etapami - zgodnie z przyjętym harmonogramem do programu włączano kolejne apelacje. Dozór zaczął funkcjonować we wrześniu 2009 r. w apelacji warszawskiej. Cały kraj został objęty zasięgiem SDE od początku 2012 r.
Od 1 lipca oddzielna ustawa o dozorze została zastąpiona przepisami zawartymi w zreformowanych kodeksach - karnym i karnym wykonawczym. Zgodnie z nowymi regulacjami dozór elektroniczny stał się rodzajem kary ograniczenia wolności, a nie - jak było wcześniej - sposobem wykonania kary pozbawienia wolności w wymiarze do roku.
Gen. Nasiłowski ujawnił, że dwie osoby skazane na karę ograniczenia wolności według nowych przepisów, odbywają już tę karę w SDE. Jak dodał, kolejne kilkanaście osób jest już w procedurze zakładania SDE.
"Dokumenty idą z sądu, potem my sprawdzamy warunki techniczne, kurator sądowy bada możliwość odbycia kary w domu i kontroli nad skazanym" - powiedział.
Przepisy mówią, że taka kontrola w ramach kary ograniczenia wolności polega na nałożeniu obowiązku przebywania w domu przez czas do 70 godzin tygodniowo i do 12 godzin na dobę. "Sądy zazwyczaj orzekają kontrolę miejsca pobytu przez godziny nocne, ale jeśli np. ktoś pracuje na noce, wówczas kontrola jego miejsca pobytu będzie się odbywać w dzień. Gdyby zmienił mu się tryb pracy na dzienny, w krótkim czasie jesteśmy w stanie zmienić system" - wyjaśnił generał.
Obsługą systemu zajmuje się około 80 osób z Biura Dozoru Elektronicznego Ministerstwa Sprawiedliwości oraz kadry podmiotu prywatnego, wykonującego zadania zlecone, a także 234 osoby w załogach terenowych. (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama