Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 15:22
Reklama KD Market

Jak kierowcy w Indianie jeżdżą z zawieszonym prawem jazdy

/a> fot.123RF Stock Photos


Mają zawieszone prawo jazdy, a wcale nie przeszkadza im to siadać za kółkiem. Kierowcy w Indianie otrzymali w ubiegłym roku od funkcjonariuszy stanowej policji 11 473 wezwań do sądu za jazdę pomimo zawieszonego prawa jazdy.

Z ponad czterech milionów wydanych w Indianie praw jazdy 12 proc. jest zawieszonych – wynika z danych Indiana Bureau of Motor Vehicles. I nie jest zawieszonych bez powodu – niezapłacenie mandatu, niestawienie się w sądzie, jazdę w stanie nietrzeźwości lub stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Dziennikarze śledczy Call 6 dotarli m.in. do mężczyzny z Fortville, który zasiadł ponownie za kółkiem po tym, jak spowodował wypadek i zabił dwóch pracowników budowy, choć miał zawieszone prawo jazdy. Takich osób jest coraz więcej, bo to narastający problem – twierdzi Jay Meinczinger ze stanowej policji. – Ludzie mówią sobie: mam takie prawo, by jeździć, i to nie przywilej. A nie powinni jeździć. Sami udowodnili, że nie są odpowiedzialni – ubolewa policjant.

Meinczinger usprawiedliwienia chociażby za niepłacenie mandatów słyszy różne: „nie stać mnie było”, „zapomniałem o nim”, w nawet „a co mnie to obchodzi”. Jednak funkcjonariusz wyjaśnia, że są też inne środki transportu, z których można skorzystać, i nie ma żadnej dobrej wymówki, żeby jeździć z zawieszonym prawem jazdy.

(as)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama