Oprócz miłości do sera, polowań i drużyny Greenbay Packers, mieszkańcy Wisconsin mają słabość do napojów wyskokowych. Jak wynika z badań portalu Detox.com to właśnie w Wisconsin pije się najwięcej i najczęściej.
Badania przeprowadzono na przestrzeni dwóch lat, a o ilość wypijanego alkoholu i częstotliwość picia badacze zapytali ponad 400 tys. Amerykanów. W rankingu na najbardziej "pijany" stan Wisconsin zwyciężyło we wszystkich kategoriach.
Aż 65 proc. mieszkańców tego stanu przyznało się do wypicia co najmniej jednego drinka w przeciągu ostatniego miesiąca. Zaraz za Wisconsin w kategorii częstości picia uplasowała się stolica USA - Waszyngton, następne w kolejności są: Vermont, New Hampshire i Massachusetts.
W ilości jednorazowej konsumpcji alkoholu na statystyczne gardło za zwycięzcą znalazły sie stany North Dakota, Iowa i Illinois (wraz z Wisconsin zwane " środkowo-wschodnim pasem pijackim") i ponownie - miasto Waszyngton.
Stany o najmniejszym stopniu rozpicia to Utah, Zachodnia Virginia, Tennessee, Mississipi i Alabama. Szczegółowe informacje na temat amerykańskiego pijaństwa można znaleźć na stronie portalu Detox.com.
(gd)
Reklama