Księżniczka Charlotte, drugie dziecko księcia Williama i księżnej Kate, została w niedzielę ochrzczona w wiejskiej posiadłości królewskiej Sandringham w hrabstwie Norfolk. Zaskoczeniem był brak wśród rodziców chrzestnych członków rodziny królewskiej.
Charlotte Elizabeth Diana przyjęła chrzest z rąk arcybiskupa Canterbury Justina Welby w kościele sąsiadującym z wiejską rezydencją królowej, Sandringham House, gdzie królowa wraz z małżonkiem tradycyjnie spędzają święta Bożego Narodzenia. W tym samym miejscu ochrzczona została również babcia księżniczki, tragicznie zmarła księżna Diana.
Jeszcze przed uroczystością z gratulacjami i życzeniami dla księżniczki pospieszyli przedstawiciele brytyjskiej polityki z premierem Davidem Cameronem na czele.
Msza w kościele św. Marii Magdaleny była zamknięta dla publiczności ale para książęca wyraziła zgodę na obecność wszystkich zainteresowanych przed kościołem. Gestem wobec licznie zgromadzonych wokół posiadłości Brytyjczyków była również decyzja o pokonaniu przez książęcą parę wraz z dziećmi drogi z pałacu do kościoła piechotą.
Chrzest był pierwszym publicznym wystąpieniem całej czteroosobowej rodziny książęcej.
Uroczystość odbyła się w tym samym kościele, gdzie chrzest odbierał również pierwszy syn Williama i Kate, książę George. Charlotte ochrzczona została w tej samej szacie co jej starszy brat. Jest to replika szaty chrzcielnej rodziny królewskiej stosowanej od 1841 roku. Oryginał został zamówiony przez królową Wiktorię na chrzest jej pierwszej córki. Szata uszyta była na wzór sukni ślubnej królowej. Od tego czasu wykorzystywana była przy chrztach 62 członków rodziny królewskiej aż do 2004 roku.
Uznano wówczas, że jej stan jest już na tyle zły, że konieczne jest przygotowanie repliki. Księżniczka Charlotte jest piątym dzieckiem ochrzczonym w nowej szacie.
Ciekawostką jest również fakt, że zgodnie z tradycją towarzyszącą królewskim chrzcinom, woda wykorzystana do udzielenia sakramentu przywieziona została specjalnie z rzeki Jordan, gdzie ochrzczony został Jezus Chrystus.
W uroczystości wzięło udział zaledwie 22 zaproszonych gości, członków rodziny królewskiej z królową Elżbietą II, księciem Filipem oraz następcą tronu księciem Karolem na czele, rodziny Middletonów a także przyjaciół pary książęcej.
Sporym zaskoczeniem był dobór rodziców chrzestnych księżniczki. William i Kate postanowili bowiem nie zaprosić do tego grona nikogo z rodziny królewskiej. Ostatecznie zdecydowali się na pięcioro chrzestnych, a więc o dwoje mniej niż w przypadku księcia George'a. Znaleźli się wśród nich siostrzenica księżnej Diany Laura Fellowes, kuzyn księżnej Kate Adam Middleton, jej przyjaciółka Sophie Carter oraz dwóch przyjaciół księcia Williama jeszcze z czasów szkolnych – James Meade oraz Thomas van Straubenzee.
Po uroczystości para książęca wraz z dziećmi oraz wszyscy goście przenieśli się do pałacu Sandringham, gdzie odbyło się przyjęcie.
Wśród licznie zgromadzonej wokół kościoła publiczności nie mogło zabraknąć miłośników brytyjskiej monarchii ze słynnym już Terry Huttem na czele. Ten starszy pan regularnie pojawia się na wszelkich uroczystościach związanych z rodziną królewską tradycyjnie ubrany od stóp do głów w brytyjskie barwy. Na przełomie kwietnia i maja spędził ponad dwa tygodnie pod londyńskim szpitalem St. Mary's oczekując na narodziny księżniczki. 30 kwietnia świętował tan swoje 80. urodziny.
Dariusz Cisowski
