Co najmniej 10 osób zginęło w piątek w Kuwejcie na skutek samobójczego zamachu w szyickim meczecie - poinformowały władze miasta. Według służb medycznych zginęło co najmniej 16 osób, a kilkadziesiąt jest rannych. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie (IS).
Według świadków do zamachu doszło, gdy w szyickim meczecie Imama Sadika podczas piątkowych modłów zebrało się około 2 tys. wiernych. Na koncie na Twitterze należącym do IS pojawiła się informacja, że ataku dokonał zamachowiec-samobójca opasany ładunkami wybuchowymi.
Do zamachu przyznała się grupa o nazwie Prowincja Nadżd, stowarzyszona z Państwem Islamskim. Grupa ta przyznała się do zamachów na meczety szyickie w Arabii Saudyjskiej w ostatnich tygodniach.
Meczet Imama Sadika leży niedaleko gmachu MSW Kuwejtu, w dzielnicy es-Sawaber, gdzie znajdują się domy mieszkalne i sklepy. Zamach przeprowadzono podczas świętego miesiąca ramadanu, gdy frekwencja w meczetach rośnie.
Jeden ze świadków powiedział agencji AP, że wierni stali w zwartej grupie podczas modlitwy, gdy doszło do eksplozji w pobliżu drzwi. Świadkowie widzieli mężczyznę, który wszedł, stanął z tyłu obok innych i zdetonował ładunku wybuchowe. Atak spowodował poważne zniszczenia w świątyni.
Emir Kuwejtu Sabah al-Ahmad al-Dżabir as-Sabah odwiedził miejsce zamachu. Zwołano nadzwyczajną sesję parlamentu. Premier, szejch Dżabir al-Mubarak al-Hamad as-Sabah oświadczył, że atak wymierzony był przeciwko "jedności narodowej" Kuwejtu.
Były minister informacji Kuwejtu Saad al-Adżmi powiedział telewizji Al-Dżazira, że atak jest przypomnieniem, iż żadne państwo "nie jest nietykalne" dla terrorystów. Ocenił także, że w Kuwejcie relacje między szyitami i sunnitami układały się dotąd dobrze.
Radykałowie z Państwa Islamskiego uważają szyickich muzułmanów za heretyków - przypomina AP. W oświadczeniu na Twitterze dżihadyści oświadczyli, że zamachowiec obrał za cel "świątynię odszczepieńców". (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama