Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 06:48
Reklama KD Market

Włochy. Do 500 euro kary dla tych, którzy nie walczą z komarami



Kara od 50 do 500 euro grozi na północy Włoch tym, którzy nie walczą z komarami. Nie chodzi o to - wyjaśniają władze miasta Montebelluna - by uganiać się za każdym owadem, ale by nie dopuszczać do ich wylęgania.

Na początku sezonu letniego władze miasta w regionie Wenecja Euganejska postanowiły walczyć nie tylko z plagą komarów - zwłaszcza tak zwanych tygrysich, budzących największe obawy - ale także z tymi mieszkańcami, którzy swoim postępowaniem przyczyniają się do tego, że irytujących owadów przybywa.

Montebelluna co roku zmaga się z inwazją komarów i tym zapewne należy tłumaczyć surowość wprowadzonych tam przepisów, o których nie bez zdumienia poinformowały włoskie media.

Zarząd miejski wydał specjalne, obowiązujące do końca października rozporządzenie skierowane do mieszkańców, administracji osiedli, właścicieli firm i sklepów oraz gospodarstw rolnych. Zakazuje się na przykład zostawiania w otwartej przestrzeni publicznej i prywatnej - a zatem także na balkonach i w ogrodach - wszelkich przedmiotów i pojemników, w których może gromadzić się deszczówka. Oznacza to, że można zostać ukaranym grzywną za ustawienie na tarasie butelek i pustych podstawek pod doniczki albo za rozłożenie plandeki; wszędzie tam może zbierać się woda deszczowa.

Poza tym należy szczelnie zamykać przykrywkami lub moskitierami wszystkie pojemniki, w których może gromadzić się woda, oraz co tydzień opróżniać i oczyszczać ogólnodostępne zbiorniki, na przykład te, z których piją zwierzęta. Nie wolno dopuszczać, by woda z systemów nawadniających dostawała się do studzienek. Zaleca się też hodowanie w małych fontannach ogrodowych i oczkach wodnych ryb zjadających larwy.

Na długiej liście zakazów i przykazów znalazło się też zalecenie, by dezynfekować regularnie studzienki i miejsca odpływu wody deszczowej oraz ścinać trawę, by komary nie mogły się w niej zagnieździć.(PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama