Nastoletnia pracownica pizzerii w północno-zachodniej Indianie SMS-em poinformowała współpracownika o podłożonej bombie w restauracji. Miała nadzieję, że nie będzie musiała tego dnia przychodzić do pracy.
18-letnia Ashley N. Keichinger może drogo zapłacić za głupi żart. Dziewczyna usłyszała zarzuty rozpowszechniania fałszywych informacji i próby zastraszenia.
Akt oskarżenia relacjonuje sytuację z 6 czerwca, kiedy to pracownik Doreen’s Pizzeria w miejscowości Dyer w Indianie powiadomił policję o wiadomościach, które otrzymał z nieznanego numeru telefonu. W jednej z nich nadawca groził „wysadzeniem restauracji w powietrze”, jeśli zatrudnieni w placówce do godz. 15 nie otrzymają zgody przełożonego na pójście do domu.
Detektywom policyjnym udało się szybko ustalić, kto był nadawcą SMS-owego szantażu. Do wysłania tekstu przyznała się Keichinger, która zeznała równocześnie, że swoim czynem chciała spowodować, iż restauracja pozostanie zamknięta do końca dnia. (ak)
Reklama