Więźniowie z zakładu karnego LaPorte County Jail już wkrótce będą mogli zamówić pizzę z dowozem. Administracja więzienia chce w ten sposób nagradzać więźniów za dobre zachowanie.
Program oferujący więźniom przywilej zamawiania posiłków poza murami placówki miał wejść w życie 1 czerwca. Na pizzę i pikantne skrzydełka przyjdzie jednak osadzonym poczekać, aż administracja dopracuje zasady bezpieczeństwa i tym samym zminimalizuje ryzyko przemytu.
Program nie jest opłacany z pieniędzy podatników: za posiłki więźniowie zapłacą z pieniędzy zarabianych w pracy wewnątrz zakładu karnego. Zamówienie jedzenia będzie możliwe raz w miesiącu i tylko przez więźniów, którzy na smaczny przywilej zasłużą sobie wzorowym zachowaniem. Ceny posiłków będą celowo zawyżone, a część pieniędzy z zamówień zasili organizacje charytatywne, m.in. American Legion i Salvation Army.
To pierwszy tego typu eksperyment w Illinois. Pomysł jest wzorowany na programie działającym w więzieniu stanowym w Michigan City w Indianie.
(gd)
Reklama