Tym razem to ja naprawdę byłem zdegustowany i kampanią i obsadą personalną; nie tak powinniśmy traktować demokrację” – powiedział w niedzielę w Gdańsku Lech Wałęsa po oddaniu głosu w wyborach prezydenckich.
Tym razem b. prezydent głosował sam, bez towarzyszącej mu zazwyczaj rodziny, w komisji wyborczej zlokalizowanej w rektoracie Uniwersytetu Gdańskiego.
”To oczywiście ważne wybory, kiedy będziemy kończyć z pieniędzmi unijnymi. Kiedy trzeba powygładzać, poporządkować wiele rzeczy, to jakieś takie mocne zmiany od ściany do ściany, to nie jest dobre” – powiedział dziennikarzom Wałęsa.
Jego zdaniem, na 10 lat powinien być prezydent, który "prowokuje, irytuje, denerwuje i do przodu”. „Natomiast potem to może rzeczywiście spokojnie sobie grać” – wyjaśnił.
Pytany, czy można się spodziewać w tegorocznych wyborach „czarnego konia”, powiedział, że jest to raczej niemożliwe. „Ja jestem przekonany, że rozsądek w społeczeństwie zwycięży” – dodał.
Frekwencję w niedzielnych wyborach oszacował na 47 procent. „Za niska jak na potrzeby” – ocenił.
„Chyba jednak będzie II tura wyborów, choć jest bardzo blisko i może się uda prześlizgnąć” – mówił b. prezydent.
Wałęsa podkreślił, że ma dla Polski cztery pomysły: zmianę ordynacji wyborczej umożliwiającą mniejszym partiom wejście do parlamentu; następnie modyfikację regulaminu Sejmu i Senatu zapobiegającą rozdrobnienie w parlamencie oraz pozbawienie partii politycznych finansowania z budżetu państwa na 10 lat.
„I ostatni czwarty punkt: nie wolno nikomu więcej niż dwie kadencje. Nie ma ani posłów, ani senatorów więcej niż dwie kadencje. Niech naród posmakuje działalności na najwyższych szczytach, a nie jak teraz mają patenty na mądrość polityczną. Te cztery punkty jak załatwicie, to Polska będzie naprawdę kwitła” – argumentował b. prezydent. (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.