Samolot tureckich linii lotniczych Turkish Airlines musiał w sobotę lądować awaryjnie na lotnisku w Stambule po tym jak jeden z silników zapalił się. Zaraz po wylądowaniu wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie ewakuowani, a straż ugasiła pożar.
Awaryjne lądowania Airbusa A320 na lotnisku Ataturka relacjonowała turecka telewizja TRT. Samolot leciał z Mediolanu do Stambułu.
Rzecznik Turkish Airline Ali Genc powiedział agencji Associated Press, że na razie nie są znane przyczyny pożaru. Nie wiadomo też kiedy dokładnie doszło do wybuchu ognia. Pilot maszyny miał poprosić o zgodę na awaryjne lądowanie po tym, jak pierwsza próba posadzenia maszyny nie powiodła się. Wcześniej lokalne media informowały, że pożar silnika wybuchł już podczas lotu.
Genc dodał, że na pokładzie maszyny przebywało 97 pasażerów. Genc dodał, że nikomu nic się nie stało, a wszyscy zostali bezpiecznie przetransportowani na teren jednego z terminali.
Airubs A320 to pasażerski samolot średniego zasięgu produkowany od 1988 roku. Zabiera na pokład do 180 pasażerów. (PAP)
Ewa Malcher
