Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 09:31
Reklama KD Market

Branża budowlana staje na nogi

Amerykanie znów zaczynają budowac domy. Z opublikownaych we wtorek danych wynika, że liczba wydanych pozwoleń na buudowę oraz rozpoczetych inwestycji zdecydowanie wzrosła w marcu, osiągając poziom najwyższy od miesięcy.
Amerykanie znów zaczynają budowac domy. Z opublikownaych we wtorek danych wynika, że liczba wydanych pozwoleń na buudowę oraz rozpoczetych inwestycji zdecydowanie wzrosła w marcu, osiągając poziom najwyższy od miesięcy.

Liczba nowych budów wzrosła o 7,2 proc. i w ujęciu rocznych wyniosła 549 tysięcy. Departament Handlu przyznaje, że jeszcze w lutym nikt nie spodziewały się takiego wyniku. Według analityków liczba rozpoczetych inwestycji wynosiła 512 tysięcy i w dużej mierze zaniżana była przez niesprzyjającą branży buduwolanej pogodę. Mimo, że dzisiejsze dane okazały się zdecydowanie lepsze niż przewidywania analityków, to wielu ekspertów zaleca umiarkowany optymizm w odniesieniu do wciąż pogrążonego w kryzysie rynku nieruchomosci. „Marcowy wzrost ilości rozpoczętych projektów budowalnych nie zdoła zatuszować faktu, że ceny nieruchomości wciąż utrzymują się na bardzo niskim poziomie” – mówi Paul Dales, starszy ekonomista firmy konsultingowej Capital Economics. Zyski branży budowlanej stanowią zaledwie 2,4 proc. produktu krajowego brutto i nie mają wystarczającego potencjału, aby przyczynić się znacząco do poprawy stanu gospodarki w pierwszym kwartale. W zestawieniu z niewielka podażą na rynku nieruchomosci, sami inwestorzy niechetnie zabierają się za nowe projekty. O tym jak daleko jeszcze do stanu sprzed recesji moze swiadczyc fakt, ze w 2006, kiedy rynek nieruchomości przeżywał prawdziwą euforię, liczba nowych inwestycji wynosiła poand 2,2 miliona. Od tamtej pory nastąpił spadek aż o 76 procent. Jednak ekonomiści powoli zaczynają dostrzegać światełko w tunelu. „Zasoby nieruchomości zajętych przez banki w wyniku niespłaconych kredytów kiedyś się skończą” - twierdzi Richard DeKaser, ekonomista przedsiębiorstwa Parthenon Group z siedzibą w Bostonie. PT
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama