Trwające trzy dni intensywne poszukiwania mordercy, który zbiegł z więzienia w Kankakee dobiegły końca, gdy policyjny patrol rozpoznał zbiega po charakterystycznym tatuażu.
23-letni Kamron T. Taylor z Pembroke Township w powiecie Kankakee, został aresztowany w południowej dzielnicy Chicago. Patrol policyjny przybył na miejsce zdarzenia odpowiadając na telefoniczną informację, że w dzielnicy kręci się podejrzany mężczyzna. Mężczyzna został ujęty po krótkim pościgu.
Taylor przebywał na wolności przez 69 godzin. Zbiegł w środę rano z zakładu karnego w Kankakee, gdzie oczekiwał na wyrok za morderstwo. Ucieczka powiodła się dzięki informacjom od jego ciotki, która w przeszłości była strażnikiem więziennym. Zbieg wcześniej pobił strażnika i uciekł w jego uniformie.
Po aresztowaniu zbieg stanął przed sądem, gdzie usłyszał kolejne zarzuty: ucieczki z więzienia oraz posiadania naładowanej broni. Sędzia James R. Brown skazał Taylora na pobyt w areszcie bez możliwości wyjścia na wolnośćza kaucją.
- Gdyby nie charakterystyczny tatuaż „Gertrude” na karku Taylora, ciężko byłoby ustalić, że mężczyzna jest poszukiwanym zbiegiem – powiedział policjant Oberrian Montilla, który wraz z innym funkcjonariuszem Metthew Kozlovskim ujęli zbiega.
Podczas wstępnego przesłuchania zbieg wyraził przypuszczenie, że podczas ucieczki zabił strażnika więziennego. Strażnik przeżył, lecz doznał wielu obrażeń.
Ciotka Taylora, 50-letnia Tonya Grant z Kankakee została oskarżona o pomoc w ucieczce i utrudnianie pracy organom ścigania. (ak)
Reklama