Ewa Malcher
Mieszkanka północnej Indiany, która urodziła wcześniaka i wyrzuciła niemowlę na śmietnik, została skazana na 20 lat więzienia.
Według prokuratury 33-letnia Purvi Patel z przedmieścia South Bend w Indianie, sprowadziła z Chin specyfiki, które doprowadziły do wczesnego porodu. Oskarżona utrzymywała podczas rozprawy, że zastosowanie tych środków było wygodniejsze, niż poddanie się medycznemu zabiegowi aborcji.
Tymczasem prawnik Jeff Sanford twierdził, że jego klientka nigdy nie brała środków prowadzących do przerwania ciąży, a zarzuty prokuratury są nieuzasadnione.
W lutym Patel została uznana winną zaniedbań wobec dziecka, którego ciało znaleziono 14 lipca 2013 r. w pojemniku na śmieci na zapleczu restauracji w Mishawaka. Ponadto kobietę uznano winną świadomego przerwania ciąży.
Zastępca prokuratora Mark Roule wnioskował o skazanie Hurley na 30 lat pozbawienia wolności za zaniedbania i 10 lat za zabójstwo. Argumentował, że po urodzeniu żywego dziecka matka nie zwróciła się o pomoc lekarską. - Matka pozostawiła dziecko na podłodze, by zmarło, a potem wyrzuciła je do śmieci – mówił Roule.
Patel przesłała do sądu list wyrażający skruchę.
(ak)
