Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 08:17
Reklama KD Market

Prokuratura: katastrofę samolotu rozmyślnie spowodował drugi pilot



Do katastrofy samolotu linii Germanwings, który we wtorek rozbił się we francuskich Alpach, najpewniej rozmyślnie doprowadził drugi pilot pod nieobecność kapitana w kokpicie - podała w czwartek prokuratura. Nie ma podstaw, by tragedię uznać za akt terroru.

Według wersji przedstawionej przez prokuraturę z Marsylii intencją drugiego pilota, 28-letniego obywatela Niemiec Andreasa Lubitza, było zniszczenie samolotu.

Prokurator z Marsylii Brice Robin poinformował, że rozmowy pilotów na początku lotu były normalne, ale odpowiedzi Lubitza stały się "lakoniczne", gdy mężczyźni zaczęli przygotowywać się do lądowania na lotnisku w Duesseldorfie.

Kapitan, którego niemieckie media zidentyfikowały jako Patricka S., najprawdopodobniej wychodząc do toalety, przekazał Lubitzowi kontrolę nad maszyną. Nie zdołał potem wrócić do kokpitu, ponieważ drugi pilot uniemożliwił mu otwarcie drzwi. Drzwi do kokpitu można było zablokować tylko ręcznie.

Lubitz świadomie zaczął obniżać wysokość lotu i nie otworzył drzwi do kabiny. Był przytomny do chwili uderzenia samolotu o ziemię i sam rozpoczął manewr obniżania wysokości. Nie reagował na wezwania kontroli obszaru powietrznego. Nie nadał sygnału "mayday". Nie powiedział ani słowa, od kiedy kapitan wyszedł z kokpitu. Nic nie wiadomo na razie o motywach, jakimi się kierował.

Z nagrania zarejestrowanego przez czarną skrzynkę Airbusa A320 wynika, że pasażerowie dopiero w ostatniej chwili zorientowali się, że dojdzie do tragedii. Ich krzyki rozległy się tuż przed rozbiciem się maszyny. W katastrofie zginęło 150 osób, głównie Niemcy i Hiszpanie.

Lubitz pracę w Germanwings rozpoczął we wrześniu 2013 r. Miał wylatane 630 godzin, czyli prawie 10 razy mniej od pierwszego pilota.

Agencja AP pisze, powołując się na znajomych 28-latka, że nie wykazywał żadnych oznak depresji, gdy spotkał się z nimi jesienią ub.r. przy okazji odnawiania licencji pilota szybowcowego. Licencję tę Lubitz uzyskał jako nastolatek.

Jak poinformował szef Lufthansy, spółki-matki Germanwings, Carsten Spohr, Lubitz rozpoczął szkolenie na pilota w 2008 r., ale miał w nim "dłuższą przerwę". Spohr nie ujawnił powodu przerwania szkolenia, powołując się na tajemnicę lekarską. Po zaliczeniu wszystkich wymaganych testów kandydat na pilota kontynuował naukę.

Po zakończeniu szkolenia oczekiwał przez 11 miesięcy na miejsce w grupie pilotów, co według Spohra "nie jest niczym nadzwyczajnym". W tym czasie pracował jako steward.

Spohr zapewnił, że Lubitz był na sto procent zdolny do lotów. Podkreślił, że Lufthansa zwraca uwagę nie tylko na techniczne szkolenie kandydatów na pilotów, lecz także na ich psychiczną kondycję. Po zakończeniu szkolenia piloci nie są jednak poddawani regularnym badaniom psychologicznym.

Prokurator Robin zaakcentował, że nie znaleziono podstaw, by katastrofę uznać za akt terroru i odmówił odpowiedzi na pytanie o wyznanie drugiego pilota.

Do tezy przedstawionej przez francuską prokuraturę przychylają się niemieckie władze, a także szef Lufthansy. Jak poinformował szef niemieckiego MSW Thomas de Maiziere, członkowie załogi zostali dokładnie sprawdzeni przez służby pod kątem ewentualnych związków z terroryzmem. Kontrola przyniosła wyniki negatywne, także w przypadku Lubitza.

Również niemiecki Urząd Kontroli Lotniczej podał, że podczas rutynowych kontroli u Lubitza nie stwierdzono nic podejrzanego. Pod koniec stycznia otrzymał zaświadczenie, że nie ma wobec niego żadnych zastrzeżeń dotyczących ewentualnej karalności bądź związków z organizacjami skrajnymi. Poprzednie kontrole też nie wykazały nic podejrzanego.

Jak oceniła kanclerz Niemiec Angela Merkel, informacje francuskiej prokuratury "nadały tragedii nowy zaskakujący wymiar". Merkel zapewniła, że niemieckie władze uczynią "wszystko co możliwe", aby wesprzeć śledztwo i wyjaśnić wszystkie okoliczności katastrofy.

Niemiecka policja rozpoczęła w czwartek rewizję w mieszkaniu Lubitza na obrzeżach Duesseldorfu. Śledczy działają na podstawie francuskiego wniosku o pomoc prawną. Poszukują motywu przestępstwa lub wskazówek mogących świadczyć o chorobie psychicznej. Przeszukany ma być też dom w Montabaur w Nadrenii-Palatynacie, skąd pilot pochodził.

W związku z informacjami francuskiej prokuratury tanie linie lotnicze Norwegian Air Shuttle (NAS) od piątku wprowadzą obowiązek stałego przebywania dwóch osób w kokpicie podczas lotu.

Airbus A320 rozbił się we wtorek we francuskich Alpach, lecąc z Barcelony do Duesseldorfu. W katastrofie zginęło 144 pasażerów i 6 członków załogi: 75 Niemców, 50 Hiszpanów, a także obywatele USA, Maroka, W. Brytanii, Argentyny, Australii, Belgii, Kolumbii, Danii, Izraela, Japonii, Meksyku, Iranu i Holandii.(PAP)



 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Police officers in Montabaur in the aftermath of Germanwings plane crash

Police officers in Montabaur in the aftermath of Germanwings plane crash

epa04679799 Police officers stand by a police car in Montabaur, Germany, 26 March 2015. In the aftermath of Germanwings plane crash in France, Marseille prosecutor Brice Robin told a press conference that the co-pilot of Germanwings flight 4U9525 'intentionally' crashed the Airbus with 150 people on board into the French Alps. The co-pilot was named as Andreas Lubitz, a 28-years old who hailed from the German town of Montabaur, in Rhineland-Palatinate, Germany. EPA/FREDRIK†VON†ERICHSEN

Germanwings A320 crashes over French Alps

Germanwings A320 crashes over French Alps

epa04679698 An undated handout picture isued by Airbus company shows a A320 cockpit. One of the two pilots was locked out of the cockpit on Germanwings flight 4U9525 when it crashed in the French Alps on 24 March 2015, German prosecutors confirm 26 March 2015. EPA/AIRBUS / HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES

Germanwings A320 crashes over French Alps

Germanwings A320 crashes over French Alps

epa04679637 Visitors and travelers sign a condolence book at a memorial desk set up in commemoration of the victims of the Germanwings plane crash in the French Alps, at the airport in Duesseldorf, Germany, 26 March 2015. A chartered Lufthansa plane earlier the same day departed from Duesseldorf to France to bring victims' relatives to the crash site. Germanwings Flight 4U 9525, carrying 144 passengers and six crew members from Barcelona, Spain to Dusseldorf, Germany, crashed 24 March in the French Alps, where searchers combed a 4-hectare section of mountain face since 25 March. EPA/CAROLINE SEIDEL

Germanwings A320 crashes over French Alps

Germanwings A320 crashes over French Alps

epa04679636 Visitors and travelers stand in a moment of silence at a memorial desk set up in commemoration of the victims of the Germanwings plane crash in the French Alps, at the airport in Duesseldorf, Germany, 26 March 2015. A chartered Lufthansa plane earlier the same day departed from Duesseldorf to France to bring victims' relatives to the crash site. Germanwings Flight 4U 9525, carrying 144 passengers and six crew members from Barcelona, Spain to Dusseldorf, Germany, crashed 24 March in the French Alps, where searchers combed a 4-hectare section of mountain face since 25 March. EPA/MAJA HITIJ

Germanwings A320 crashes over French Alps

Germanwings A320 crashes over French Alps

epa04679635 A Germanwings employee places flowers in commemoration of the victims of the Germanwings plane crash in the French Alps, at the airport in Duesseldorf, Germany, 26 March 2015. A chartered Lufthansa plane earlier the same day departed from Duesseldorf to France to bring victims' relatives to the crash site. Germanwings Flight 4U 9525, carrying 144 passengers and six crew members from Barcelona, Spain to Dusseldorf, Germany, crashed 24 March in the French Alps, where searchers combed a 4-hectare section of mountain face since 25 March. EPA/MAJA HITIJ

Germanwings A320 crashes over French Alps

Germanwings A320 crashes over French Alps

epa04679588 An undated handout picture released 25 March 2015 provided by Bayreuther Festspiele, shows German opera singer Oleg Bryjak during a rehearsal of the opera 'The Rhine Gold' in preapration for the 2014 Bayreuth Festival. Bryjak is among the 150 people killed in the Germanwings flight 4U 9525 crash in the French Alps, southern France on 24 March 2015, the German Opera in Duesseldorf confirmed. EPA/BAYREUTHER FESTSPIELE / JOERG SCHULZE / HANDOUT ATTENTION†EDITORS: FOR EDITORIAL USE ONLY IN CONNECTION WITH REPORTING ON BRYJAK's DEATH / MANDATORY CREDIT: Joerg Schulze/Bayreuther Festspiele/dpa EDITORIAL USE ONLY

Germanwings A320 crashes over French Alps

Germanwings A320 crashes over French Alps

epa04679586 A handout picture dated in 2011 provided by IAAC Kulturmanagement, shows German opera singer Maria Radner. Radner is among the 150 people killed in the Germanwings flight 4U 9525 crash in the French Alps, southern France on 24 March 2015, the German Opera in Duesseldorf confirmed. EPA/IAAC / MARIUS RITTMEYER / HANDOUT ATTENTION†EDITORS: FOR EDITORIAL USE ONLY IN CONNECTION WITH REPORTING ON RADNER's DEATH / MANDATORY CREDIT: Photo: Marius Rittmeyer/IAAC Kulturmanagement/dpa EDITORIAL USE ONLY


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama