Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 12:28
Reklama KD Market

Policja przejechała chorego na epilepsję. Jest pozew

/a> fot.Daniel Schwen/Wikimedia

W poniedziałek do sądu wpłynął pozew Charlesa GrIffina przeciwko chicagowskiej policji. Mężczyzna domaga się odszkodowania za wydarzenia z maja 2013 r., kiedy został przejechany przez policyjny radiowóz.


Do zdarzenia doszło  27 maja 2013 r. u zbiegu ulic Roosevelt i Central Park w Chicago. W pozwie można przeczytać, że 23-letni wówczas Charles Griffin uskoczył przed radiowozem, który nieomal go potrącił. Mężczyzna uciekając przed nadjeżdżającym policyjnym samochodem ruszył w kierunku pobliskiego parkingu. Wtedy policjanci podjęli pościg i po prostu go przejechali, ciągnąc mężczyznę po chodniku przez 10 metrów. Gdy zatrzymali radiowóz leżący pod samochodem Griffin dostał ataku epilepsji.


Zaraz po zdarzeniu na miejce przybiegła matka Griffina, która poinformowała policjantów o chorobie syna, ci jednak nie zareagowali, zadzwonili natomiast po posiłki i po karetkę pogotowia. Mężczyzna przez 10 minut leżał pod radiowozem i nikt nie udzielił mu pomocy.


Pozew zawiera szereg zarzutów przeciwko funkcjonariuszom, wśród nich jest naruszenie praw obywatelskich Charlesa Griffina oraz nieuzasadnione i nieadekwatne do potrzeb użycie siły. Personalia oskarżonych policjantów nie zostały ujawnione.


Charles Griffin domaga się odszkodowania za szkody fizyczne i psychologiczne. Twierdzi, że nie popełnił żadnego przestępstwa, które mogło dać stróżom prawa podstawy do brutalnej interwencji.


(gd)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama