Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 08:51
Reklama KD Market

Bronisław Komorowski oficjalnym kandydatem na prezydenta



Urzędujący prezydent Bronisław Komorowski został w środę zarejestrowany przez PKW jako oficjalny kandydat w wyborach prezydenckich 10 maja. Prezydent startuje pod hasłem "Wybierz zgodę i bezpieczeństwo", a wśród jego priorytetów są też rozwój gospodarczy i polityka prorodzinna.

Komorowski oficjalnie zainaugurował kampanię 7 marca, na konwencji w Warszawie. Mottem swej kampanii uczynił "zgodę i bezpieczeństwo". "Potrzebujemy odwagi i rozwagi, doświadczania i umiejętności, potrzebujemy zgody i współpracy - to są wielkie wyzwania w trudnym czasie. Jestem przekonany, że potrafimy tym wyzwaniom sprostać. Bądźmy razem, razem wybierzmy zgodę i bezpieczeństwo" - apelował prezydent podczas konwencji.

Wśród priorytetów swojej prezydentury wymienił: bezpieczeństwo oparte o stabilne sojusze Polski w ramach NATO i UE, sprawną armię i rozwój gospodarczy, a także dobry start dla młodych, politykę prorodzinną. Zapowiedział program dla rolnictwa i młodych, ulgi dla innowacyjnych firm oraz zmiany w Kodeksie pracy dla młodych rodziców.

Wcześniej, podczas lutowego posiedzenia Rady Krajowej PO, prezydent zadeklarował, że chce być "kandydatem obywatelskim z poparciem PO". "To właśnie obywatelskość, dążenie do pobudzenia energii obywatelskiej na rzecz modernizacji i rozwoju Polski, to nasz wspólny fundament ideowy. Być jak najbliżej obywateli, to wyzwanie, które łączy nas wszystkich obecnych na tej sali" - mówił wówczas prezydent.

Komorowskiego do tej pory poparło m.in. blisko 30 prezydentów miast, również tych niezależnych, oraz wielu artystów, sportowców i polityków.

7 marca w objazd po Polsce ruszył "bronkobus", którym prezydent odwiedził m.in. Małopolskę, Wielkopolskę, woj. świętokrzyskie; podróżował też po Mazowszu. W Aleksandrowie Kujawskim przekonywał, że w Polsce wszystko zmienia się na lepsze. "A kto tego nie dostrzega, ten po prostu nie chce widzieć" - podkreślił prezydent.

"Jest taki smerf Maruda, który ciągle marudzi, ciągle mówi, że coś jest nie tak, że coś jest najgorsze, coś jest najsłabsze, coś w Polsce idzie nie tak (...) Mamy wielkie zadanie przed sobą, żeby Polski nie oddać we władanie smerfa Marudy, który będzie wszędzie podkreślał, że jest źle" - mówił Komorowski.

O ile pierwsze sondaże przedwyborcze dawały Komorowskiemu zwycięstwo już w pierwszej turze, to obecnie większość z nich pokazuje, że może dojść do wyborczej dogrywki, w której urzędujący prezydent zmierzy się z kandydatem PiS Andrzejem Dudą. Zgodnie z ostatnimi badaniami, Komorowski cieszy się poparciem od 45 do 52 proc. respondentów.

Priorytetami mijającej właśnie pierwszej kadencji Komorowskiego również były: bezpieczeństwo i polityka prorodzinna. Kwestia obronności stała się szczególnie istotnym tematem, zarówno w polityce krajowej, jak i międzynarodowej, w kontekście kryzysu ukraińsko-rosyjskiego.

Komorowski od zaprzysiężenia zwołał 30 posiedzeń RBN, które dotyczyły m.in. szczytów NATO, bezpieczeństwa energetycznego, cyberbezpieczeństwa i sytuacji na Ukrainie. Skierował do parlamentu ponad 20 inicjatyw ustawodawczych, w tym kilka odnoszących się do szeroko rozumianej kwestii bezpieczeństwa, a także dotyczących przepisów o zgromadzeniach publicznych (będących pokłosiem corocznych zajść podczas Święta Niepodległości). Skierował też do Sejmu projekty ustaw dotyczących sądownictwa - nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, nowelizacji ustaw o Sądzie Najwyższym i o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Prezydent w 2011 r. zaangażował się w negocjacje dot. rządowej reformy emerytalnej. Spotykał się z klubami parlamentarnymi, z szefami NSZZ "S" i OPZZ. 1 czerwca 2012 r. podpisał ustawę wydłużającą wiek emerytalny do 67. roku życia dla kobiet i mężczyzn, podkreślając jednak, że zmiany w systemie emerytalnym nie kończą prac nad systemem polityki społecznej. W lutym 2012 r. Komorowski zaangażował się w sprawę ACTA, międzynarodowej umowy handlowej o zwalczaniu handlu artykułami podrabianymi. Treść tej umowy i brak konsultacji wywołały protesty internautów i ataki na strony internetowe urzędów państwowych.

Komorowski odbył około 100 podróży zagranicznych. Sześciokrotnie był w USA, złożył także wizyty w Chinach i Izraelu. Spotkał się z papieżami Benedyktem XVI i Franciszkiem. Polskę odwiedzali prezydenci USA, Rosji i Ukrainy. Komorowski zaangażował się podczas swojej prezydentury w działania na rzecz zbliżenia Ukrainy do Unii Europejskiej. Wielokrotnie spotykał się z ukraińskimi prezydentami: byłym - Wiktorem Janukowyczem i obecnym - Petrem Poroszenką.

Prezydenturę rozpoczynał Komorowski w trudnych warunkach politycznych, po dramatycznym i bolesnym dla Polaków wydarzeniu - katastrofie smoleńskiej, w której zginął prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią i 94 inne osoby. Komorowski został wybrany na urząd prezydenta w lipcu 2010 roku. W drugiej turze zmierzył się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim pokonując go 6 punktami procentowymi (53,01 proc. do 46,99 proc. głosów).

Podsumowując pierwszy rok urzędowania Komorowski przyznał, że nie był on łatwy. Na początku prezydentury trwały spory o formę upamiętnienia Marii i Lecha Kaczyńskich przed Pałacem Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu. We wrześniu 2010 r. krzyż sprzed Pałacu, wokół którego od katastrofy smoleńskiej gromadzili się ludzie, został przeniesiony do pałacowej kaplicy, a następnie do kaplicy w kościele św. Anny. Wzbudziło to protesty przeciwników przeniesienia krzyża.

Według ekspertów, z którymi rozmawiała PAP, jako prezydent Komorowski wybrał model prezydentury koncyliacyjnej. Przeciwnicy polityczni, głównie politycy PiS, zarzucali Komorowskiemu bierność i unikanie wszelkich trudnych tematów.

Komorowski zaangażował się w tematykę związaną z obchodami ważnych w historii Polski rocznic. To za jego czasów pojawiła się tradycja robienia kotylionów, dziś już w sposób oczywisty kojarzona z polskimi świętami państwowymi. Wprowadził też do powszechnego obiegu hasło "25 lat wolności", które towarzyszyło obchodom rocznicy przemian ustrojowych w 1989 roku. "Zmieniliśmy nie tylko Polskę, ale także nasz kawałek świata. To my daliśmy impuls przemian w regionie, to my możemy z dumą mówić, że w tej części Europy, w tym naszym 25-leciu: +Freedom was made in Poland+" - mówił Komorowski podczas wystąpienia przed Zgromadzeniem Narodowym 4 czerwca 2014 roku.

Na kulminację obchodów, w dniu 4 czerwca 2014 roku, na zaproszenie Komorowskiego do Warszawy przybyło wielu światowych przywódców, w tym prezydent USA Barack Obama. Polska nigdy już nie będzie samotna, podobnie jak kraje Europy Środkowo-Wschodniej - deklarował amerykański przywódca. Zapewnił, że przybył do Warszawy w imieniu Stanów Zjednoczonych Ameryki i NATO, by potwierdzić ciągłe zaangażowanie tych sił w bezpieczeństwo Polski. Dodał, że artykuł 5. Traktatu Waszyngtońskiego jest jasny: atak na jeden kraj sojuszu jest atakiem na wszystkie.

Do sporów ze stroną rządową - takich jak pewna różnica zdań z szefem MSZ Radosławem Sikorskim w sprawie polityki wobec Ukrainy za prezydentury Wiktora Janukowycza czy, w sprawie wystąpienia ministra w Berlinie w końcu 2011 roku na temat roli Niemiec w Europie - należały do rzadkości. Komorowski sam oceniał, że lepiej współpracować np. w procesie legislacyjnym z przedstawicielami rządu, niż potem wetować ustawy. Informował, że - aby unikać weta - pisał listy do premiera Tuska i konsultował się z ministrami na jak najwcześniejszym etapie prac legislacyjnych.

Od początku urzędowania Komorowski ma stałą grupę współpracowników. Kancelarią prezydencką kieruje Jacek Michałowski; na stanowisko został powołany tuż po katastrofie smoleńskiej. Szczególną rolę wśród współpracowników prezydenta miał b. premier Tadeusz Mazowiecki. Po jego śmierci Komorowski zarządził jednodniową żałobę narodową.

Bronisław Komorowski urodził się 4 czerwca 1952 roku w Obornikach Śląskich k. Wrocławia, w rodzinie o silnych tradycjach niepodległościowych, ziemiańskich i wojskowych, pochodzącej z Litwy.

Jego ojciec Zygmunt to żołnierz Armii Krajowej, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego i były ambasador RP w Bukareszcie, a matka Jadwiga (z domu Szałkowska) - czynna uczestniczka konspiracji polskiej w Wilnie podczas okupacji i wieloletnia pracownica Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Stryj Komorowskiego (po którym nosi imię) w 1943 roku, w wieku 16 lat, został rozstrzelany w Wilnie za udział w konspiracji.

Jako licealista Komorowski brał udział w manifestacjach, m.in. w czasie wydarzeń marcowych w 1968 roku. Pierwszy raz został aresztowany za działalność opozycyjną w 1971 roku. Uczestniczył w akcjach pomocy dla poszkodowanych robotników Radomia i Ursusa. Współpracował z Komitetem Obrony Robotników oraz Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Organizował manifestacje patriotyczne. Był podziemnym drukarzem, kolporterem i wydawcą, m.in. Biblioteki Historycznej i Literackiej. Był redaktorem niezależnego, podziemnego pisma "ABC".

W 1977 roku Komorowski ukończył historię na Uniwersytecie Warszawskim. W tym samym roku rozpoczął pracę w Zespole Prasy PAX. Podczas studiów był instruktorem harcerskim i organizatorem turystyki pieszej i kajakowej; działał również w studenckim ruchu naukowym, był m.in. prezesem Koła Naukowego Historyków. W harcerstwie poznał swoją żonę Annę. Ślub wzięli w 1977 roku.

W latach 1980-1981 pracował w Ośrodku Badań Społecznych NSZZ "Solidarność" Regionu Mazowsze. Internowany w czasie stanu wojennego. "Wzięli go 12 grudnia. Dużo przed północą. Dzieci spały. Zosia miała dwa lata i cztery miesiące, a Tadzik osiem miesięcy. Spakowałam rutynowo: sweter z góralskiej wełny, ciepłe skarpety, czosnek, cebula i Pismo Święte. Miałam taki odruch. Że wzmacniające, krzepiące, dla ducha" - wspominała po latach żona Komorowskiego.

W okresie stanu wojennego i później, do 1989 roku, pracował jako nauczyciel w niższym seminarium duchownym w Niepokalanowie. Po 1989 roku został członkiem władz krajowych Wspólnoty Polskiej - stowarzyszenia wspomagającego Polaków poza granicami kraju. Był także przewodniczącym Fundacji Pomocy Bibliotekom Polskim; prezesem Zarządu Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego i prezesem Ligi Morskiej i Rzecznej. W latach 1989-1990 - dyrektor gabinetu w Urzędzie Rady Ministrów. Pełnił funkcję cywilnego wiceministra obrony narodowej ds. wychowawczo-społecznych w rządach Tadeusza Mazowieckiego, Jana Krzysztofa Bieleckiego i Hanny Suchockiej (1990-1993).

Na początku lat 90. związany był z Unią Demokratyczną, a potem z Unią Wolności. Jako kandydat UD zdobył mandat poselski w wyborach do Sejmu w latach 1991 i 1993. W roku 1997 z grupą działaczy UW, w tym Janem Rokitą, utworzył Koło Konserwatywno-Ludowe, które przyłączyło się do nowo utworzonego Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. W 1997 r. Komorowski wszedł do Sejmu z listy Akcji Wyborczej Solidarność. W latach 1997-2000 przewodniczył sejmowej Komisji Obrony Narodowej, a w latach 2000-2001 był ministrem obrony narodowej w rządzie Jerzego Buzka.

W roku 2001, jeszcze jako minister w mniejszościowym rządzie AWS, Komorowski wraz z częścią działaczy SKL związał się z Platformą Obywatelską. Z listy tego ugrupowania kandydował w 2001 roku w wyborach do Sejmu IV kadencji. Wkrótce wystąpił z SKL i zaangażował się w działalność PO. Od 2004 do 2006 r. był przewodniczącym mazowieckiej Platformy. W przedterminowych wyborach do Sejmu w październiku 2007 r. Komorowski uzyskał ponad 139 tys. głosów - najwięcej ze wszystkich kandydatów startujących w okręgu okołowarszawskim.

Anna i Bronisław Komorowscy mają pięcioro dorosłych już dzieci: Zofię, Tadeusza, Marię, Piotra i Elżbietę. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama