Nowe badanie sugeruje, że obecne w kanapach, wykładzinach podłogowych i urządzeniach elektronicznych środki zmniejszające palność materiału mogą wywoływać problemy metaboliczne prowadzące do oporności insulinowej, która jest główną przyczyną otyłości.
Naukowcy z Uniwersytetu New Hampshire zauważyli tę zależność u szczurów. U gryzoni, którym każdego dnia przez miesiąc dostarczali duże ilości takich środków, zaobserwowali rozwój komórek tłuszczowych, które były bardziej wrażliwe na adrenalinę, a mniej wrażliwe na insulinę niż normalne komórki tłuszczowe. Identyczne metaboliczne zmiany komórek tłuszczowych obserwowane są u otyłych osób. Prowadząca badania dr Gale Carey, która jest profesorem dietetyki, relacjonowała: - Zaobserwowałam, jako rezultat ekspozycji szczurów na środki zmniejszające palność materiału, że gryzonie nie tyły, ale rozwinęły się u nich zmiany hormonalne sugerujące otyłość metaboliczną.
Zwróciła również uwagę na to, że rosnąca ilość dowodów laboratoryjnych sugeruje, iż specyficzne chemikalia środowiskowe zachowują się jak tzw. obesogens - związki chemiczne, które zakłócają metabolizm organizmu i przyczyniają się do otyłości. Według niej, zmiany te mogą być wywołane osłabieniem kluczowego enzymu metabolicznego, tzw. PEPCK, w wątrobie. Odkryła, bowiem, że aktywność PEPCK, która odpowiada za metabolizm cukru i tłuszczu, spadła o niemal 50 proc. w wątrobach szczurów wystawionych na działanie środków zmniejszających palność w porównaniu ze szczurami z grupy kontrolnej.
Dorota Feluś
fot.Lindsey Parnaby/EPA
Reklama