Krzysztof Wąsowicz burmistrzem podchicagowskiego Justice został w kwietniu 2007 roku. I nie ma drugiego takiego samego. Polak od początku objęcia tego odpowiedzialnego urzędu mierzy się z jego wyzwaniami.
24 lutego w podchicagowskim Justice burmistrz Krzysztof Wąsowicz w ramach dorocznej akcji gromadzenia funduszy wyborczych spotkał się z grupą wyborców i przyjaciół. Do restauracji Szarotka przybyło ponad 100 osób reprezentujących różne środowiska biznesowe i organizacje. Była okazja do rozmów o budżecie, realizowanych przedsięwzięciach inwestycyjnych, planach biznesowych i infrastrukturalnych.
Okazuje się, że w miejscowościach takich jak Justice rządzenie wcale nie należy do łatwych. Głównie ze względów finansowych. Rząd stanowy i federalny nakładają obciążenia, którym trzeba sprostać. Jednak ze względu na swoją wielkość miejscowość nie może nakładać własnych podatków, aby zwiększyć budżet. Zależy on jedynie od funduszy zwracanych przez stan. Na ich wielkość z kolei rzutuje sprzedaż na terenie miejscowości i wpływy z rozliczeń podatkowych jej mieszkańców. Podatek od nieruchomości nie stanowi nawet 25 procent budżetu. Jest to suma około 1,4 miliona dolarów w budżecie opiewającym na kwotę 6,5 miliona dolarów.
– Nie chcemy podnosić podatków od nieruchomości, bo wszyscy wiemy, jaka jest sytuacja na rynku, szczególnie po okresie ostatniego kryzysu. Staramy się dobrze i odpowiedzialnie gospodarować tym, co posiadamy. Mamy już trzeci zbalansowany budżet. Podkreślę, że zbalansowany uczciwie, a nie tak jak stan, który najpierw ustala wydatki, a później sztucznie dopasowuje dochody. Dajemy sobie radę w bardzo trudnych warunkach. Powierzone nam pieniądze podatników wydajemy oszczędnie, starając się zaspokoić oczekiwania mieszkańców, jeżeli chodzi o poziom świadczonych usług – mówił burmistrz Wąsowicz podczas spotkania.
Priorytetem działań obecnego burmistrza jest zapewnienie warunków do rozwoju ekonomicznego miejscowości. Przez wiele lat Justice było uważane za tzw. sypialnię, gdzie nie było zbyt przychylnego klimatu dla biznesu. Od objęcia stanowiska w 2007 roku Wąsowicz postarał się o to, by sytuacja się zmieniła. I to mu się udało. Miejscowość otrzymała propozycję wybudowania ośrodka dla osób starszych i weteranów na 14 akrach ziemi będącej w jej posiadaniu oraz propozycję rozwoju na kilku innych działkach. W 2016 roku ukończona zostanie inwestycja związana z budową rampy, na której prowadzona będzie kontrola pojazdów ciężarowych. Jeżeli wszystko potoczy się zgodnie z planami, to w 2019 roku zostanie oddany do użytku zjazd i wjazd na autostradę 294.
Około 30 procent mieszkańców Justice stanowią Polacy. – Są to przeważnie ludzie młodzi, bardzo dynamiczni i gospodarni. Kupują domy wymagające remontów i renowacji. Odnawiają, je przyczyniając się do podniesienia wartości całej okolicy. Jako gospodarz bardzo się cieszę, że wybierają naszą miejscowość na realizację swojego snu o Ameryce – podkreśla burmistrz Wąsowicz.
Gospodarność i obrotność pochodzącego z Krakowa Wąsowicza znajduje uznanie wśród mieszkańców oraz wśród Polonii.
– Bohater dzisiejszego spotkania wielokrotnie udowodnił, że jest dobrym gospodarzem, a sprawy Polonii są bliskie jego sercu. Zawsze jest obecny na imprezach polonijnych i z dumą podkreśla swoje polskie pochodzenie. Takich ludzi musimy popierać nie tylko werbalnie, ale także finansowo, żeby mieli fundusze na prowadzenie kampanii wyborczej. Dla całej Polonii jest bardzo ważne, żeby na różnych szczeblach władzy mieć ludzi polskiego pochodzenia – powiedział obecny na spotkaniu prezes Związku Narodowego Polskiego i Kongresu Polonii Amerykańskiej Franciszek Spula.
Dziękując uczestnikom za przyjście na doroczne spotkanie z wyborcami i przyjaciółmi, gospodarz podkreślił, że jest burmistrzem dla wszystkich mieszkańców, niezależnie od ich opcji politycznej czy zapatrywań religijnych.
– Nadrzędną cechą mojego postępowania jako burmistrza i człowieka zarazem jest to, aby nie wydawać więcej, niż się zarabia, nie marnować funduszy na tzw. bzdurne projekty ani obsadzać stanowisk po znajomości. Efektem takich działań jest już trzeci z kolei zbilansowany budżet naszej miejscowości, co poczytuję sobie również za osobisty sukces.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
Justice rozpościera się na terenie o powierzchni 4 mil kwadratowych. Od strony południowej przylega do ulicy 87, na zachodzie sięga do drogi La Grande. Od strony północnej granicę stanowi ulica 71, a od wschodniej ulica Roberts Rd. W centrum miejscowości znajduje się jedna z największych nekropolii na terenie chicagowskiej metropolii – Cmentarz Zmartwychwstania Pańskiego. Justice zamieszkuje około 14 tysięcy osób.
Ewa Malcher
