Kolejnym sukcesem zakończył się start szermierzy Midwest Fencing Club w Windy City Super Youth Circuit. W swoich kategoriach wiekowych Filip Dolegiewicz i Cele Kwan zajęli pierwsze miejsce, Patrycja Fonfara drugie. Z medalem powrócił także Mateusz Jaworowski.
Klub założony przez Hristo Etropolskiego, byłego światowej sławy szermierza z Bułgarii, po jego wyjeździe do Kanady przejął Mariusz Dolegiewicz. Dzięki pomocy Związku Narodowego Polskiego, w salach którego odbywają się zajęcia, uczy się szermierki kilkudziesięcioosobowa grupa dzieci i młodzieży.
- Popularność szermierki - mówi Mariusz Dolegiewicz – wciąż wzrasta. Głównie dlatego, że jest ona najbezpieczniejszą ze wszystkich sportów walki i świetną zabawą dla dzieci, kobiet, mężczyzn i całych rodzin. Wpływa na ogólną sprawność i wytrzymałość, kształtuje szybkość ruchów. Uczy myślenia perspektywicznego, strategii, przewidywania intencji przeciwnika.
Dodatkowymi zaletami uprawiania szermierki są poznawanie nowych miejsc, ludzi. Zawody odbywają się w różnych rejonach USA, często bardzo odległych, takich jak Kalifornia, Oregon. Tam są najsilniejsze ośrodki amerykańskiej szermierki i tam spotykają się ci, którzy chcą w tym sporcie coś osiągnąć.
Olbrzymią wartością Midwest Fencing Club jest nie tylko miejsce w którym odbywają się zajęcia, umożliwiające szkolenie na kilku planszach, również kadra szkoleniowa i osiągnięcia, te sprzed lat i te obecne. Trenerem jest Ian Farr, członek drużyny szablistów Penn State University, z którą zdobył mistrzostwo NSAA. Wielokrotnie reprezentował USA w Pucharze Świata, ostatnio był asystentem trenera University Notre Dame.
Wychowankiem klubu jest Eliza Stone, członek drużyny USA, która w ubiegłym roku zdobyła złoty medal mistrzostw świata. Wielu wychowanków jest absolwentami znanych amerykańskich uniwersytetów jak Princeton, Duke, Penn State.
Pod okiem Iana Farra trenują i odnoszą sukcesy Filip Dolegiewicz, który jest najlepszym amerykańskim szablistą wśród czternastolatków. Wielką nadzieją jest też Patrycja Fonfara, bratanica Andrzeja Fonfary, aktualnie na ósmym miejscu w USA w kategorii dziesięciolatków.
Andrzej Fonfara gościł w ubiegłym tygodniu na treningu szermierzy, przeprowadził z nimi rozgrzewkę, później pozował do zdjęć. Jeden z najlepszych na świecie przedstawicieli szermierki na pięści, dzielił się też swoimi spostrzeżeniami z tymi, których marzeniem jest dorównać jemu, tym razem na szermierczych planszach.
Dariusz Cisowski
Zdjecia: Artur Partyka
Reklama