Wschodnie Wybrzeże USA przygotowuje się na nadejście potężnych opadów śniegu, które - jak ostrzegają meteorolodzy - mogą mieć "historyczne" rozmiary. W poniedziałek rano w Nowym Jorku zaczął już padać śnieg; w ciągu dnia może go tam spaść do 90 cm.
Dla milionów Amerykanów oznacza to kłopoty komunikacyjne. Prognozy meteo mówią o dwóch dniach burz śnieżnych od Pensylwanii po Maine. Linie lotnicze odwołały dotychczas już ponad 2 tys. lotów.
Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio wezwał mieszkańców, by nie korzystali z samochodów i przygotowali się "na coś gorszego niż to, z czym mieliśmy przedtem do czynienia". Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo zaapelował do ludzi, by pozostali w domach korzystając z możliwości telepracy. Ostrzegł, że komunikacja autobusowa w Nowym Jorku może zostać wstrzymana przed popołudniowym szczytem komunikacyjnym w poniedziałek, podobnie jak kursowanie pociągów metra oraz inne systemy transportu publicznego.
Najobfitsze dotąd opady śniegu w Nowym Jorku zanotowano podczas burzy śnieżnej 1 i 12 lutego 2006 roku. Spadło wtedy 68 cm śniegu. Tym razem Nowy Jork może ucierpieć najbardziej na całym Wschodnim Wybrzeżu.
Portal Flightaware.com poinformował, że w poniedziałek rano czasu miejscowego z powodu zagrożenia burzami śnieżnymi odwołano na Wschodnim Wybrzeżu 2117 lotów, w tym ponad 500 w trzech nowojorskich portach lotniczych. Linie United Airlines zapowiedziały odwołanie we wtorek wszystkich lotów do i z Nowego Jorku, Bostonu i Filadelfii. Według informacji dziennika "USA Today" w sumie odwołano nawet ok. 3500 lotów, i to jeszcze zanim spadły pierwsze płatki śniegu.
Miasta na Wschodnim Wybrzeżu postawiły w stan gotowości pługi śnieżne i solarki. Nowojorscy taksówkarze zapowiedzieli, że będą oferować bezpłatne dowożenie pracowników służb odśnieżania, gdyby mieli kłopoty z dostaniem się do pracy w inny sposób. Także ludziom starszym taksówkarze chcą bezpłatnie pomagać.
W wielu miastach Wschodniego Wybrzeża ludzie pospiesznie robili w poniedziałek zakupy najpotrzebniejszych artykułów. Od poniedziałku w południe czasu miejscowego zamknięte zostają szkoły publiczne i szkoły katolickie w Filadelfii.
Burmistrz de Blasio powiedział, że nowojorscy uczniowie będą mieć zapewne wolne we wtorek. (PAP)
fot.EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama