Libijski kryzys winduje ceny benzyny w USA
Ostatnie wydarzenia z Libii, gdzie toczy się krwawa walka o władzę, w bezpośredni sposób oddziałują na amerykańską gospodarkę. Okazuje się, że w przeciągu dwóch minionych tygodni ceny benzyny w USA wzrosły niemal o 33 proc. Jest to drugi tak gwałtowny skok cen w historii.
- 03/07/2011 06:09 PM
Ostatnie wydarzenia z Libii, gdzie toczy się krwawa walka o władzę, w bezpośredni sposób oddziałują na amerykańską gospodarkę. Okazuje się, że w przeciągu dwóch minionych tygodni ceny benzyny w USA wzrosły niemal o 33 proc. Jest to drugi tak gwałtowny skok cen w historii.
O gwałtownym wzroście cen benzyny donoszą autorzy opublikowanego w piątek badania Lundberg Survey. Z zebranych w nim informacji jasno wynika, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni ceny benzyny bezołowiowej w całym kraju wzrosły średnio o 32,7 centów, a od września 2010 roku o 82 centów.
Większy skok cen benzyny odnotowano jedynie we wrześniu 2005 roku, kiedy za paliwo trzeba było zapłacić aż o 38 centów więcej niż zazwyczaj. Wtedy jednak, ceny poszybowały do góry w następstwie zniszczeń spowodowanych przez huragan Katrina.
Trilby Lundberg, autorka badania, powiedział, że „tym razem ceny benzyny winduje człowiek, a nie siły przyrody”. Konflikt pomiędzy libijskimi siłami opozycji, a dotychczasowym przywódcą Moammarem Gadhafim trwa, a ceny paliwa idą w górę.
Trilby Lundbergt tłumaczy, że jedynie 3 proc. benzyny eksportowanej przez Libię trafia do Stanów Zjednoczonych. Jest to jednak olej ciężki, na który utrzymuje się duży popyt.
Zebrane dane, który posłużyły do analizy obecnej sytuacji na rynku pochodzą z 2,500 stacji benzynowych. Wśród wszystkich miast wziętych pod uwagę, najwyższe ceny paliwa utrzymują się w San Diego, gdzie za galon należy zapłacić 3,87 dolarów.
AS
Reklama