Bezrobotny od ponad pół roku wicemistrz świata z 2010 roku Holender Demy de Zeeuw postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Piłkarz szuka nowego klubu nie korzystając z pomocy menedżera, a za pośrednictwem profesjonalnego portalu społecznościowego Linkedln.
Zarejestrował się w nim jako zawodowy piłkarz. 31-letni Holender nie jest wybredny, gdyż napisał, że interesują go kluby europejskie, z Bliskiego Wschodu, a także z amerykańsko-kanadyjskiej MLS.
W lipcu 2014 roku defensywnemu pomocnikowi skończył się kontrakt z Anderlechtem Bruksela, z którym w sezonie 2012/2013 zdobył mistrzostwo kraju. Wcześniej występował w AZ Alkmaar, Ajaksie Amsterdam i Spartaku Moskwa.
W reprezentacji rozegrał 27 meczów, w tym pamiętny półfinał mistrzostw świata w RPA z Urugwajem (3:2). Trafił po nim do szpitala po tym, jak został kopnięty w twarz przez Martina Caceresa. Skutkiem urazu była strata kilku zębów.
(PAP)
Reklama