Polska pokonała Węgry 33:19 (17:8) w ostatnim meczu rozgrywanego w Katowicach turnieju piłkarzy ręcznych Christmas Cup. Polacy wygrali z kompletem punktów cały turniej.
Mimo, że Polacy już dzień wcześniej zapewnili sobie wygraną w turnieju ich trener Michael Biegler zapowiadał walkę o komplet punktów.
W składzie biało–czerwonych doszło do kolejnych zmian. Nie wystąpił m.in. "etatowy” bramkarz Sławomir Szmal, który w poniedziałek przeciwko Czechom rozegrał swój 250. mecz w kadrze. Na wtorek trener zaplanował mu tylko trening.
Ponadczterotysięczna widownia nie żałowała gardeł ani rąk dopingując biało–czerwonych. Przydało się to Polakom, bo zaczęli mecz niezbyt dobrze. Przy stanie 2:4 Biegler poprosił o przerwę i o tego momentu jego zespół zagrał dużo skuteczniej. Kilka ataków Węgrów zatrzymał Piotr Wyszomirski, obronił karnego i... z grymasem bólu na twarzy zszedł do szatni. Zastąpił go "z marszu” Marcin Wichary i też bronił pewnie. Goście popełnili kilka błędów w ataku, co bezwzględnie wykorzystali Polacy i do przerwy prowadzili 17:8.
Po przerwie szybko prysły nadzieje Węgrów na poprawienie wyniku. W polskiej bramce dobrze spisywał się Wichary, agresywnie w obronie prezentowali się jego koledzy. Skutecznością błysnął zwłaszcza Wojciech Gumiński. W efekcie Polacy pewnie wygrali mecz.
Najlepszym bramkarzem turnieju został wybrany Szmal, a MVP zawodów Mariusz Jurkiewicz.
Dla Polaków i Czechów Christmas Cup był sprawdzianem przed styczniowymi MŚ w Katarze. Biało-czerwoni przed wylotem na MŚ wystąpią jeszcze w towarzyskim turnieju rozgrywanym w hiszpańskim Oviedo (9–12 stycznia), gdzie zmierzą się z gospodarzami, Węgrami i Norwegami.
Christmas Cup stanowił też test Spodka, który będzie jedną z czterech (obok hal w Gdańsku, Wrocławiu i Krakowie) aren mistrzostw Europy szczypiornistów w 2016. Podczas śląskich zawodów w Spodku zaprezentowano po raz pierwszy "na żywo” maskotkę mistrzostw - uśmiechniętą złotą dłoń z niebieskimi oczami, której imię ma być wybrane wiosną w konkursie internetowym.
Mistrzostwa świata szczypiornistów zostaną rozegrane w Katarze od 15 stycznia do 1 lutego. Rywalami Polaków w grupie D będą Dania, Polska, Rosja, Argentyna, Arabia Saudyjska i Niemcy.
Podopieczni Bieglera ponownie spotkają się 5 stycznia w Płocku na zgrupowaniu przed wylotem na turniej do Oviedo. 16-osobowy skład na MŚ trener musi podać najpóźniej w przeddzień pierwszego meczu.
Dariusz Cisowski
