Po raz pierwszy od 2008 roku ceny benzyny w Chicago przekroczyły 4 dol. z galon (3,78 litra). Na stacjach usytowanych w pobliżu wjazdów na autostrady jest najdrożej - za wysokooktanowe paliwo trzeba zapłacić nawet 4, 29 dol.
Po raz pierwszy od 2008 roku ceny benzyny w Chicago przekroczyły 4 dol. z galon (3,78 litra). Na stacjach usytowanych w pobliżu wjazdów na autostrady jest najdrożej - za wysokooktanowe paliwo trzeba zapłacić nawet 4, 29 dol.
Według krajowego auto moto clubu (AAA) średnia cena benyzny w metropolii kształtuje się na poziomie 3,59 dol. za galon; dla porównania w tym samym okresie roku ubiegłego wynosiła 2,80 dol.
Najmniej płacą za paliwo posiadacze karty klienta sieci sklepów Cosco. Tankując na stacjach obok tych hurtowni cena niskooktanowej benzyny nie przekracza 3,32 dol.
Jedynym pocieszeniem dla mieszkańców Wietrznego Maista może być wiadomość, że gorzej jest na zachodnim wybrzeżu; w Los Angeles za galon paliwa trzeba zapłacić nawet 4,69 dol.
Ceny ropy rosną w związku z sytuacją m.in. w Libii. Na giełdzie paliw w Nowym Jorku z powodu zamieszek w Libii, które spowodowały ograniczenie dostaw surowca, baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na kwiecień, zdrożała o 69 centów do 97,97 dol. Libia, która produkuje dziennie 1,6 mln baryłek ropy, jest 9. największym producentem tego surowca w OPEC. Dostarcza większą część ropy do Europy. Libia ma największe rezerwy ropy w Afryce.
Redakcja
