Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 20:46
Reklama KD Market
Reklama

Meksyk: Napaść na amerykańskich oficerów imigracyjnych

Na przedmieściach Mexico City we wtorek doszło do napadu na dwóch amerykańskich oficerów imigracyjnych. Jeden z nich został śmiertelnie postrzelony. Rząd Meksyku "zdecydowanie potępił" atak, Amerykanie obiecują odnalezienie sprawców.
Na przedmieściach Mexico City we wtorek doszło do napadu na dwóch amerykańskich oficerów imigracyjnych. Jeden z nich został śmiertelnie postrzelony. Rząd Meksyku "zdecydowanie potępił" atak, Amerykanie obiecują odnalezienie sprawców.
Mężczyni, pracownicy ambasady USA w Meksyku podróżowali opancerzonym konsularnym samochodem pomiędzy Mexico City a Monterrey, kiedy około 15.00 czasu lokalnego na ruchliwej autostradzie, którą się przemieszczali, ich auto zostało zmuszone do zatrzymania się na poboczu. Według relacji rannego agenta otoczyło ich 10 napastników, którzy otworzyli ogień. Jaime J. Zapata, na skutek odniesionych ran,  zmarł po przewiezieniu do szpitala w kilka godzin później. Agencja CNN nie podaje personaliów drugiego rannego. Zastrzelony agent  zaledwie kilka tygodni temu został oddelegowany do komórki imigracyjnej przy ambasadzie USA w Meksyku, gdzie zajmował się wraz z 30 innymi oficerami dochodzeniami w sprawie szmuglowania ludzi przez granicę, przerzutu narkotyków oraz praniem brudnych pieniędzy. Szefowa Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Janet Napolitano powiedziała: " Chcę, by mnie jasno zrozumiano: każdy akt przemocy wobec pracowników ICE (Immigration and Customs Enforcement) jest atakiem przeciwko tym wszystkim, którzy  służą naszemu krajowi i ryzykują swoje życie, by zapewnić bezpieczeństwo innym". Zarówno władze USA, jak i Meksyku zapewniły o współdziałaniu w śledztwie mającym odnalezienie sprawców napadu. Senator Joseph Lieberman, przewodniczący senackiej komisji ds.bezpieczeństwa wewnętrznego wydarzenia z wtorku nazwał "najświeższym przypomnieniem o śmiertelnym zagrożeniu na naszej południowej granicy, któremu trzeba w końcu stawić czoła". MB

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama