Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 10:33
Reklama KD Market
Reklama

Rosja. Putin przyznaje, że międzynarodowe sankcje szkodzą państwu 

Prezydent Rosji Władimir Putin w piątkowym wywiadzie dla agencji TASS przyznał, że międzynarodowe sankcje nałożone na Rosję w związku z konfliktem na Ukrainie szkodzą państwu. W jego ocenie restrykcje są sprzeczne z prawem międzynarodowym.

W przededniu szczytu przodujących państw G20 w Australii Putin zaznaczył, że sankcje szkodzą także światowej gospodarce. Uznał, że działania takie jak zamrażanie funduszy i powstrzymywanie rosyjskich firm przed dostępem do zachodnich rynków finansowych są sprzeczne z prawem międzynarodowym, a jedyną organizacją, która może je nałożyć jest ONZ.

Putin powiedział TASS, że takie restrykcje godzą w dotychczasowe porozumienia handlowe, w tym w zasady Układu Ogólnego w sprawie Taryf Celnych i Handlu.

"Stany Zjednoczone same stworzyły ramy tego porozumienia. Teraz w prostacki sposób naruszają własne zasady" - podkreślił rosyjski przywódca, licząc jednocześnie na zmianę takiej postawy. Zapewnił jednak, że podczas szczytu G20 nie będzie poruszał tematu sankcji.

Odnosząc się do strat, jakie ponosi gospodarka w związku z sankcjami, powiedział, że rosyjskie bogactwa naturalne są na tyle duże, żeby państwo mogło przetrwać każdy kryzys. Dzięki nim możliwe będzie "sprostanie społecznym zobowiązaniom" w trudnym czasie.

Podczas wywiadu dla agencji TASS Putin nie odniósł się do sytuacji panującej na Ukrainie.

Szczyt G20 rozpocznie się w sobotę w Brisbane w Australii. Przywódcy 20 najbogatszych krajów świata, w tym Merkel i Putin, mają rozmawiać przede wszystkim o wzroście gospodarki i zatrudnieniu.

Według oficjalnych danych opublikowanych w czwartek przez Federalną Służbę Statystyki Państwowej (Rosstat) wzrost rosyjskiego PKB w trzecim kwartale zwolnił do 0,7 proc. Rosyjski bank centralny prognozuje, że w roku 2015 wzrost gospodarczy będzie zerowy. Według Rosstatu z powodu kryzysu ukraińskiego w roku bieżącym z kraju wypłynie 128 miliardów dolarów. Ucierpiała też rosyjska waluta. Od początku konfliktu rubel stracił prawie 1/4 wartości w stosunku do dolara. (PAP)

Na zdjęciu: Władimir Putin fot.Dan Peled/EPA

 

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.


 

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama