Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 października 2024 20:17
Reklama KD Market

CNN: Administracja Obamy rozważa zmianę strategii działań w Syrii

Prezydent USA Barack Obama poprosił doradców o rewizję dotychczasowej polityki ws. Syrii. Amerykański przywódca dostrzega, że pokonanie Państwa Islamskiego (IS) bez pozbawienia władzy prezydenta Syrii Baszara el-Asada może być niemożliwe - podaje w środę CNN.


W ciągu ostatniego tygodnia doszło do czterech spotkań ekspertów Białego Domu do spraw bezpieczeństwa - poinformowała telewizja CNN powołując się na źródła w administracji Obamy. Doradcy analizowali efekty dotychczasowej operacji przeciwko dżihadystom z IS.


"Prezydent poprosił nas o ponowne przenalizowanie sprawy i sprawdzenie jak wszystkie jej elementy się ze sobą łączą. (...) Dotychczasowe problemy w Syrii pogłębia fakt, że prawdziwe wyeliminowanie ISIL (Islamskie Państwo Iraku i Lewantu - poprzednia nazwa IS) będzie wymagało pokonania ich nie tylko w Iraku, ale także w Syrii" - powiedział w rozmowie z amerykańską telewizją przedstawiciel Białego Domu.


Do tej pory Waszyngton koncentrował się głównie na działaniach w Iraku dając sobie czas na wyszkolenie oddziałów umiarkowanej opozycji wobec rządów Asada w Syrii. Jednak, jak zauważa CNN, ta strategia nie przyniosła oczekiwanych efektów. Rebelianci walczą tam na dwa fronty - z reżimem w Damaszku i z dżihadystami z IS i Frontu al-Nusra.


"Od jakiegoś czasu staje się jasne, że wspieranie umiarkowanej opozycji nie zadziała" - podkreśliło kolejne źródło CNN.


Telewizja przypomniała, że od kilku miesięcy amerykańska dyplomacja wzmacnia zabiegi mające doprowadzić do zmiany władzy w Syrii i zmuszenia Asada do przekazania rządów. Rozmowy toczą się w tej sprawie m.in. z państwami Zatoki Perskiej. Dzięki temu zwiększyć się mają szanse na pokonanie islamistów. CNN podkreśla jednak, że reżim w Damaszku jest wspierany na arenie międzynarodowej przez Rosję, która sprzeciwia się usunięciu Asada z urzędu.


IS obecnie kontroluje około jednej trzeciej terytorium Syrii oraz znaczne obszary Iraku, w tym liczne pola gazowe i naftowe w obu tych krajach. Stanowią one jedno z najistotniejszych źródeł finansowania tej radykalnej organizacji, określanej przez USA jako najlepiej finansowana organizacja terrorystyczna świata. (PAP)


Na zdjęciu: Uchodźcy z Syrii fot.Jamal Nasrallah/EPA



Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.




Syrian refugees at Zaatari camp

Syrian refugees at Zaatari camp

epa04482744 A Syrian refugee woman walks during a visit of United Nation Population Fund (UNFPA) delegation at Zattari Syrian refugee camp, Mafraq city, Jordan, 09 November 2014. According to UNFPA statement, the Jordan Office organized a study tour for UNFPA supported services on Gender Based Violence (GBV) in Zaatari Camp on 09 November 2014. The visit aimed at exchanging knowledge and work strategies to prevent and respond to gender based violence. UNFPA and through partners had provided services for around 16,562 individuals, primarily youth and women, during the first half of 2014. A total of 82,736 refugees were reached through home visits to inform them on available services and discussions on GBV issues. EPA/JAMAL NASRALLAH


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama