Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 07:24
Reklama KD Market
Reklama

Chicago: Emanuel a oszkodowania za niewolnictwo

W środę w Chicago po raz pierwszy doszło do debaty pomiędzy wszystkimi sześcioma kandydatami ubiegającymi się o stanowisko burmistrza. Pytany o odszkodowania za niewolnictwo Rahm Emanuel, najpoważniejszy pretendent do najwyższego urzędu w mieście jako jedyny nie wykazał politycznej poprawności.
W środę w Chicago po raz pierwszy doszło do debaty pomiędzy wszystkimi sześcioma kandydatami ubiegającymi się o stanowisko burmistrza. Pytany o odszkodowania za niewolnictwo, Rahm Emanuel, najpoważniejszy pretendent do najwyższego urzędu w mieście, jako jedyny nie wykazał politycznej poprawności.
fot. Rahm Emanuel
Kandydaci prześcigali się w prezentowaniu pomysłów dotyczących tworzenia nowych miejsc pracy oraz ekonomicznych rozwiązań dla metropolii.  Byli też niemal jednogłośni co do wypłaty rekompensat dla potomków byłych niewolników. Jedynym, który nie wykazał poproawności politycznej w tym zakresie był Rahm Emanuel, który powiedział podczas debaty sponsorowanej przez gazetę The Chicago Defender (organ Afroamerykanów): "Myślę, że musimy być uczciwi i szczerzy wobec siebie - mamy deficyt budżetowy, którym najpier trzeba się zająć"  - powiedział Emanuel przyznając, że wypłatę odszkodowań w teorii popiera. Skomentowała to natomiast czarnoskóra kandydatka Patricia Van Pelt-Watkins, która na oświadczenie Emanuela zareagowała słowami: "Kiedy słyszę Rahma Emanuela, który mówi o problemach z budżetem, kiedy my dyskutujemy wypłatę odszkodowań za niewolnictwo, uważam to za obraźliwe. Ten kraj został wybudowany na naszych barkach, barkach naszych przodków, którzy krwawili, umierali, przywożeni w łańcuchach konali w bólu. Niech pan nie  mówi mi więc o deficycie w kasie miejskiej; nie przy takiej okazji" - grzmiała Pelt-Watkins. Rahm Emanuel nie odniósł się do tego emocjonalnego wystąpienia. Tymczasem według najnowszych sondaży przeprowadzonych na zlecenie telewizji ABC-7 Emanuel ma szanse otrzymać w wyborach 22 lutego ponad 50 procent głosów, które zagwarantują mu wygraną bez konieczności kwietniowej dogrywki. Tylko jeden z jego oponentów, Gery Chico ma dwucyfrowe poparcie (14 proc.); inni kandydaci nie przekraczają progu 10 procent. MB

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama