Dermatolog z Lombard, zachodniego przedmieścia Chicago, został uznany za winnego oszustw na szkodę Medicare i prywatnych ubezpieczalni. Oskarżony złożył roszczenia w imieniu ponad 800 pacjentów, przez co firmy ubezpieczeniowe poniosły straty na sumę ponad 2,6 mln dolarów.
Jak twierdzi akt oskarżenia, dr Robert Kolbusz diagnozował u pacjentów rzekome choroby skórne, które mogły zakończyć się nowotworem. Choroby te nieefektywnie leczył, a przebieg leczenia dokumentował niezgodnie z prawdą, wystawiając rachunki firmom ubezpieczeniowym.
57-letni Kolbusz zamieszkały w Oak Brook prowadzi Center for Dermatology and Skin Cancer Ltd. w Lombard. Klinika wcześniej znajdowała się w Downers Grove. Kolbusz został uznany za winnego stawianych mu zarzutów po trwającej miesiąc rozprawie przed sądem federalnym w Chicago.
Dermatolog pozostaje na wolności po zapłaceniu nałożonej kaucji. Rozprawa skazująca została ustalona na 13 lutego 2015 roku. Dr. Kolbuszowi grozi kara do 20 lat więzienia i grzywna do 250 tys. dol. za każdy z sześciu postawionych mu zarzutów.
Z przedstawionych przed sądem dowodów wynika, że w okresie pomiędzy 2003 a 2010 r. dr Kolbusz świadomie fałszował kartoteki pacjentów, aby uwiarygodnić medycznie niepotrzebne zabiegi kosmetyczne. Dermatolog rzekomo usunął ponad 150 zmian chorobowych skóry u 350 pacjentów Medicare, ponad 450 ubezpieczonych w Blue Cross and Blue Shield oraz u pacjentów korzystających z ubezpieczenia Aetna i Humana. Zazwyczaj dr Kolbusz dokonywał jedynie zabiegów kosmetycznych, których kosztów ubezpieczalnie nie pokrywają - informuje FBI.
Strona oskarżenia przedstawiła podczas rozprawy ośmiu pacjentów, kilku pracowników kliniki oraz eksperta medycznego. W swojej obronie zeznawał jedynie dr Kolbusz. (ak)
Na zdjęciu: Robert Kolbusz fot.centerderm.com