Już po raz drugi w tym miesiącu prezydent Baracka Obama odwiedził Chicago. Prezydent wziął udział we wczesnym głosowaniu oraz w imprezach wyborczych wspierających kandydatów Partii Demokratycznej.
Obama oświadczył, że głosował w poniedziałek na swoich przyjaciół, m.in. na senatora Richarda Durbina i na gubernatora Pata Quinna. Tego samego dnia prezydent uczestniczył w imprezie dochodowej na rzecz demokratycznych kandydatów, po której udał się z powrotem do Białego Domu.
Wcześniej, bo niedzielę wieczorem, po przybyciu do rodzinnego miasta, Obama wziął udział w wiecu wyborczym na rzecz Quinna w Chicago State University.
Gubernator Quinn i jego republikański przeciwnik, miliarder Bruce Rauner ostro rywalizują ze sobą w wyrównanym wyścigu.
Najnowszy sondaż przeprowadzony przez Instytut Nauk Politycznych im. Paula Simona wykazał nieznaczną − statystycznie nieistotną − przewagę Raunera (42,4 proc.) nad Quinnem (40,7 proc).
Raunera poparła większość liczących się gazet w Illinois, w tym również "Chicago Sun-Times", który od ponad dwóch lat nie udzielał żadnych rekomendacji politycznych. (ao)
fot.Pete Souza/Handout/EPA