W sobotnim meczu eliminacji mistrzostw Europy 2016 z Polską w Warszawie Niemcy - z różnych powodów - zagrają bez wielu czołowych piłkarzy. Lista nieobecnych jest tak długa, że można byłoby stworzyć bardzo silną jedenastkę.
W czerwcu i lipcu na brazylijskich stadionach podopieczni Joachima Loewa wywalczyli mistrzostwo świata, ale obecna drużyna Joachima Loewa znacznie różni się od tej z mundialu.
Po turnieju w Brazylii z dalszych występów w zespole narodowym zrezygnowali Philipp Lahm, Per Mertesacker i najlepszy strzelec w historii MŚ Miroslav Klose.
Z kolei kontuzje wykluczyły m.in. Mesuta Oezila, Bastiana Schweinsteigera, Samiego Khedirę, Benedikta Hoewedesa oraz nieobecnych w Brazylii Marco Reusa i Mario Gomeza. Od dłuższego czasu z powodu urazu pleców pauzuje Ilkay Guendogan (nie gra od połowy sierpnia 2013 roku), czołowy piłkarz Borussii Dortmund i wielka nadzieja reprezentacji Niemiec.
Problemy zdrowotne ma również Andre Schuerrle, ale piłkarz Chelsea Londyn raczej będzie gotowy do gry w sobotę.
Szczególnie brak nowego kapitana Schweinsteigera (poprzednim był Lahm) i Khediry może być dotkliwy dla sztabu trenerskiego mistrzów świata. Oznacza, że trener Joachim Loew musi szukać defensywnych pomocników i praktycznie od nowa tworzyć drugą linię. Schweinsteiger, podobnie jak Oezil, w tym roku nie zagra już w reprezentacji kraju.
Loew nie ma kłopotów jedynie w przypadku bramkarzy. Uznawany za najlepszego obecnie golkipera świata Manuel Neuer jest do jego dyspozycji, a w rezerwie czekają m.in. Roman Weidenfeller i Ron-Robert Zieler. Powołania na najbliższe mecze nie otrzymał bramkarz Barcelony Marc-Andre Ter Stegen, który początek sezonu opuścił z powodu kontuzji.
Jedenastka wielkich nieobecnych reprezentacji Niemiec:
Marc-Andre Ter Stegen - Philipp Lahm, Per Mertesacker, Benedikt Hoewedes - Mesut Oezil, Bastian Schweinsteiger, Ilkay Guendogan, Sami Khedira, Marco Reus - Mario Gomez, Miroslav Klose.
Dariusz Cisowski
