Międzynarodowe lotnisko O'Hare uplasowało się jako ostatnie pod względem punktualności wśród 29 największych portów lotniczych w kraju.
Federalne dane z czerwca wskazują, że chicagowskie lotnisko pogorszyło swoje wyniki w porównaniu do czerwca 2013 r. zarówno pod względem przylotów, jak i odlotów zgodnie z rozkładem, informuje "Chicago Sun-Times".
Na czas przyleciało zaledwie 58 proc. samolotów, punktualne odloty stanowiły tylko 65 procent.
Pogorszenie wskaźników ma miejsce w czasie trwającej od października wielkiej modernizacji lotniska kosztem 8 mld dolarów. Przemieszczenie większości ruchu na równolegle pasy startowe miało znacznie poprawić punktualność lotów niezależnie od pogody.
Wprawdzie w czerwcu br. na O'Hare spadło dużo więcej deszczu niż normalnie, ale przy tej samej pogodzie lotnisko Midway poprawiło swoją pozycję z 29. na 28. miejsce.
Najlepsze pod względem punktualności jest Salt Lake City International Airport, spóźnienia nie przekraczaja 12 procent. (kc)
fot.Tannen Maury/EPA