Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 14:17
Reklama KD Market

Ratusz w Oakwood Hills zamknięty. Urzędnicy boją się mieszkańców

Władze miasteczka Oakwood Hills zamknęły ratusz. Urząd przestał przyjmować interesantów, bo urzędnicy poczuli się zagrożeni ze strony mieszkańców sprzeciwiających się budowie elektrowni.


Radni tego niewielkiego miasteczka w powiecie McHenry odwołali w czwartek także swe comiesięczne spotkanie z powodu "wysuwanych wobec nich osobistych gróźb oraz możliwości zakłócenia przebiegu obrad".


Przywódcy grupy przeciwników elektrowni przyznają, iż jej członkowie są wprawdzie oburzeni z powodu tej propozycji, jednak nic im nie wiadomo o groźbach wobec członków lokalnych władz.


Władze Oakwood Hills, miasta oddalonego ok. 50 mil na północny zachód od Chicago podjęły niespotykaną decyzję o zamknięciu ratusza  po burzliwym posiedzeniu rady apelacyjnej w minionym tygodniu. Podczas tego spotkania  grupa mieszkańców, którym przerwano publiczne wystąpienie, atakowała słownie członków rady.


Burmistrz miasteczka Melanie Funk ujawnia, że pod koniec tego spotkania wzburzeni mieszkańcy wysuwali też groźby wobec członków rady.


O powstałym problemie władze poinformowały lokalną policję i biuro prokuratora. Ratusz pozostanie zamknięty do chwili aż policja podejmie decyzję o jego ponownym otwarciu.


W Oakwood Hills trwa spór o budowę napędzanej naturalnym gazem elektrowni o mocy 430 megawatów. Zakład ze 185-stopowym kominem ma powstać w odległości zaledwie 300 jardów (90 m) od lokalnej szkoły podstawowej. Władze szkolne i ponad 800 mieszkańców w podpisanej petycji kategorycznie tej propozycji się sprzeciwiają. (ak)


Zdjęcie: Ratusz w Oakwood Hills fot.Google Map


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama