Południowo-wschodnie Chiny to region, gdzie tradycyjnie amerykańskie firmy zakładają swoje filie. Tymczasem daje się zaobserwować także trend odwrotny.
W miniony piątek prowincja JiLin oficjalnie otworzyła swe centrum biznesowe w Crain Communications Building przy 150 N. Michigan Ave z zamiarem promocji wymiany handlowej i inwestycyjnej.
− Prowincja JiLin ma wiele do zaoferowania i praktycznie wciąż pozostaje nieodkryta − mówi Jeff Mahaffer, dyrektor nowo otwartego centrum biznesowego i jednocześnie menedżer w Global BioChem Technology Americas, filii chińskiego przedsiębiorstwa przetwórstwa kukurydzy z siedzibą w Cincinnati.
Położona ok. 600 mil na północny-zachód od Pekinu prowincja JiLin liczy 27 mln mieszkańców, stanowiąc silny ośrodek rolniczy znany pod nazwą "złoty pas kukurydziany" Chin. W prowincji zlokalizowane są także liczne zakłady przemysłu samochodowego, gdzie wytwarza się ponad 2,2 mln pojazdów rocznie takich marek jak Audi, Volkswagen, Toyota i Mazda.
W JiLin znajduje się także CNR Changchun Railway Vehicles Co. Ltd, gdzie powstaje ponad połowa wagonów szybkich kolei w Chinach.
− Przemysł samochody, rolnictwo − to brzmi jak byśmy mówili o Illinois. Te dwie gałęzie gospodarki wystarczą, by podjąć wzajemnie korzystną współpracę Chicago z JiLin − zapewniał Phil Levy z Chicago Council on Global Affairs.
Ośrodek z 5-osobowym personelem otwarto na prośbę Departamentu Handlu Prowincji JiLin, lecz zarządzanie nim obejmie Global Biochem Technology Group. Ten największy eksporter w prowincji JiLin w ubiegłym roku notował dochody na poziomie 1,25 mld dolarów. (ak)
Reklama