Ewa Malcher
VI Puchar Lata, który odbędzie się w ośrodku rekreacyjno-wypoczynkowym Marianville, w dn. 26-27 lipca, zgromadzi na starcie wszystkie najlepsze chicagowskie zespoły polonijne. Organizatorzy zapewniają, że oprócz emocji sportowych, nie zabraknie również licznych atrakcji, dla dzieci, ich rodziców i osób, które przyszły weekend zaplanowały spędzić w Lawrence w stanie Michigan.
Turniej rozegrany będzie w kategoriach Open i Over-30. Do pierwszej zgłosiło się jedenaście zespołów, do drugiej osiem. Oprócz Warty, która nie zdecydowała się przyjechać do Michigan, wezmą udział wszystkie zespoły, które w polonijnej piłce nożnej od lat rządzą i dzielą. Swoich reprezentantów będą miały Metropolitan Soccer League (Eagles, Connection), National Soccer League (Wisła), Stawski Soccer League (Czarni Jasło, Dąbrovia-Ustronianka, Jagiellonia, Igloopol, Wisłoka Dębica) i Lowell Foods Liga Podhalańska (Czarny Dunajec, Halny). Stawkę uzupełnia Polonia Cleveland.
W kategorii Over-30 wystąpią Eagles, Wisła, Chicago Force, Igloopol, Polonez, Szaflary i Duchy.
- Są dwa powody - mówi jeden z organizatorów turnieju Tadeusz Ciężki – aby już teraz zaplanować sobie przyszłotygodniowy weekend, wsiąść do samochodu i po dwóch godzinach jazdy zameldować się w ośrodku Mariana Szymańskiego Marianville. Przede wszystkim zespoły, które zgłosiły się są gwarantem dobrego poziomu i dużych emocji. Czekają na nich wcale niemałe premie pieniężne, puchary dla najlepszych zespołów, oraz MVP, najlepszego bramkarza i króka strzelców. Drugim powodem są atrakcje, które przygotowaliśmy dla dzieci i ich opiekunów. Na miejscu jest basen, place zabaw, korty tenisowe, boiska do siatkówki, przejażdżki konne, zwierzęta z farmy. Najmłodszych będzie zabawiał klaun, dorosłych zespół muzyczny. Nie zabraknie potraw kuchni polskiej i napojów. Emocje sportowe, relaks, odpoczynek. To gwarantujemy, a przekonać się o tym będą mogli ci, którzy zdecydują się być razem z nami – kończy Tadeusz Ciężki.
Tytułu bronią Czarni Jasło, którzy w roku ubiegłym niespodziewanie pokonali Eagles 2 : 0. Czas na rewanż. Zespół Arkadiusza Śliwy zgłosił się do turnieju organizowanego przez Schwaben, między innymi dlatego, by mieć możliwość rozegrania kilka meczów, w których nie ma „spalonych”. W Pucharze Lata mecze grupowe będą rozgrywane tym systemem, dlatego tak ważne było przećwiczenie gry bez tego elementu. Widać dobrze to piłkarzom Eagles wychodziło, skoro turniej wygrali. Będą z całą pewnością chcieli powtórzyć to za tydzień, chociaż zdają sobie sprawę z tego, że nie wiadomo w jakim składzie przyjdzie im grać. Jedni są na wakacjach, innie mają w planie rozgrywki w ligach meksykańskich.
Na swoją okazję czeka także młodzież Wisły. Liczy ona na to, że zakwalifikuje się do finału, a tam spotka Eagles i w końcu wygra, nie w eliminacjach, jak to miało miejsce „na Schwaben”, tylko w meczu o najwyższą stawkę.
Czarny Dunajec, mistrz Ligi Podhalańskiej, być może spotka się z mistrzem Stawski Soccer League, Czarnymi Jasło. Pierwsi będą chcieli potwierdzić, że zwycięstwo w meczu o SuperPuchar nie było dziełem przypadku, drudzy zaś udowodnić, że porażka byłą tylko wypadkiem przy pracy.
Nie są wykluczone kolejne derby Dębicy. Miesiąc temu w meczu ligowym był remis. Pora by ktoś wygrał i dumnie głosił: Igloopol (a może) Wisłoka Pany.
Emocji nie zabraknie również w kategorii Over-30. W zespołach, które zagrają w Michigan aż roi się od piłkarzy, którzy do niedawna jeszcze nadawali ton rozgrywkom polonijnym. Wielu z nich ma staż w polskich ligach. To jest gwarantem tego, że i poziom sportowy będzie dobry i emocji dużo. Dlatego warto przyjechać do Marianville i być świadkiem tego, co w tym ośrodku będzie miało miejsce.
Dariusz Cisowski
