Dwie turystki z Chicago, które wyruszyły na 500-milową trasę z Oregonu do czynnego wulkanu Mount Rainier w stanie Waszyngton, zdezorientowane i zziębnięte, zostały we wtorek uratowane.
29-letnia Johannah Hail i 23-letnia Anna Sturtevant, wyruszyły z Willamette Pass w Oregonie, informuje NBC Chicago. W poniedziałek napotkały rozległą przestrzeń pokrytą śniegiem i postanowiły ją obejść.
Jako GPS używały telefonu, w którym po drodze rozładowała się bateria. Deszcz i silne zachmurzenie uniemożliwiły użycie słonecznej ładowarki. W czasie nocnej burzy połączonej z ulewą przemokło wszystko, co miały, a we wtorek rano zaczął padać śnieg.
Turystki zdołały naładować telefon na tyle, aby połączyć się z numerem 911 i wezwać pomoc. Ekipa ratownicza szeryfa powiatu Deschutes odnalazła je i sprowadziła z gór.
(kc)
Reklama