Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 03:15
Reklama KD Market
Reklama

Chicago: żywe choinki nie dla wszystkich

Prawdziwa, żywa choinka to świąteczny skarb. Jednak nie wszyscy mieszkańcy Chicago mogą się nim cieszyć i muszą zadowolić się zielonym plastikiem i sosną w sprayu. W kilku wieżowcach w Wietrznym Mieście obowiązuje bowiem zakaz posiadania żywych drzewek, że względu na… ryzyko pożaru lub “bałagan” jaki powodują igły i gałązki, utrudniając prace konserwatorom. Nietypowe zarządzenie dotyczy na przykład mieszkańców North Harbor Tower...
Prawdziwa, żywa choinka to świąteczny skarb. Jednak nie wszyscy mieszkańcy Chicago mogą się nim cieszyć i muszą zadowolić się zielonym plastikiem i sosną w sprayu. W kilku wieżowcach w Wietrznym Mieście obowiązuje bowiem zakaz posiadania żywych drzewek, że względu na… ryzyko pożaru lub “bałagan” jaki powodują igły i gałązki, utrudniając prace konserwatorom.
fot.Getty Images/ Niektóre wieżowce w Chicago zakazują trzymania w mieszkaniach świątecznych drzewek
Nietypowe zarządzenie dotyczy na przykład mieszkańców North Harbor Tower. Dla Fran Windeler, która przeprowadziła się wraz z mężem pod ten właśnie adres ponad 3 lata temu, była to wręcz szokująca informacja. – Ubieranie choinki jest teraz takie mechaniczne. I nie można pośmiać się, wspominając jak taszcząc choinkę do domu poślizgnęło się na lodzie… – mówi Fran i z przekonaniem zapewnia, że święta – pomimo obowiązujących przepisów – spędzi w radosnym nastroju, upatrując w lampach na choince ich prawdziwej symboliki. Z uśmiechem dodaje, że nie zabraknie też sosny w sprayu… Są też oczywiście mieszkańcy, którym zarządzenie nie przeszkadza. Yvonne Williams, która na święta zazwyczaj wyjeżdża mówi, że bez drzewka może cieszyć się pięknym widokiem z okna na Navy Pier. Dodaje, że wycinanie drzewek nie jest ekologiczne. Zarządcy bloku odmawiają w spawie komentarza. Przepisy przeciwpożarowe stanu Illinois zezwalają na trzymanie w wieżowcach choinek po uprzednim posypaniu ich materiałem zmniejszającym palność – informuje Larry Matkaitis, szef stanowych służb przeciwpożarowych. Co więcej, wiele wieżowców organizuje nawet specjalną zbiórkę i wywóz drzewek, by zminimalizować zaśmiecanie klatek wypadającymi igłami. Również specjalistka od marketingu i IT w The Habitat Co., firmie zarządzającej ponad 10 wieżowcami w Chicago, w tym Kingsbury Plaza i Columbus Plaza, nie ukrywa zdziwienia. Twierdzi wręcz, że właścicieli zachęca się do udekorowania mieszkania drzewkiem, a później dostarcza się odpowiednie worki, by ułatwić sprzątnięcie iglaków. I nawet Chicago Fire Departmant podaje, że pożary świątecznych drzewek należą do rzadkości. – Ostatnie takie zgłoszenie miało miejsce w 2009 roku, kiedy to zapaliła się… sztuczna choinka – mówi rzecznik CFD, Quention Curtis. as (Chicago Tribune) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama