Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, bo rosną jej zapasy w USA - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana na 100,35 USD, po zniżce o 93 centy.
Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 36 centów do 108,62 USD za baryłkę.
We wtorek Amerykański Instytut Paliw (API) podał w raporcie, że zapasy ropy w USA w ub. tygodniu wzrosły o 3 mln baryłek.
Teraz inwestorzy czekają na raport Departamentu Energii (DoE) o stanie amerykańskich zapasów ropy.
"Oczekiwania dalszego wzrostu zapasów surowca wpływają na ceny ropy w USA" - mówi Ric Spooner, główny strateg CMC Markets w Sydney. "Nie należy jednak bagatelizować ryzyka geopolitycznego i związanych z tym możliwych zakłóceń w dostawach" - dodaje.
Analitycy oceniają, że zapasy ropy w USA wzrosły w ub. tygodniu o 1,1 mln baryłek.
Ropa na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała we wtorek o 44 centy do 101,28 USD za baryłkę.
W kwietniu ceny ropy w USA spadł o 1,1 proc., najmocniej od 5 miesięcy. (PAP)