Przewodnicząca Rady Powiatu Cook Toni Preckwinkle przygotowuje plan reformy systemu emerytalnego. Wszystko wskazuje na to, że nie ma lepszych pomysłów poza podniesieniem podatków.
Preckwinkle wygrała stanowisko przewodniczącej, obiecując odwołanie podwyżki podatku obrotowego (ang. sales tax), który przyczynił się do porażki jej poprzednika Todda Strogera. Przyrzeczenie spełniła. Dziś mówi, że problemy finansowe powiatu zmuszają ją do rozpatrzenia każdej możliwej opcji prowadzącej do zdobycia pieniędzy na fundusz emerytalny.
Przewodnicząca rady odmawia ujawnienia szczegółów swojego planu, zapewnia jedynie, że nie będzie zawierał propozycji podniesienia podatku od nieruchomości. Przyznaje, że reforma systemu emerytalnego wymaga nowych wpływów do powiatowej kasy i redukcji świadczeń dla pracowników. − Jeśli tego nie zrobimy, to agencje ratingowe zmniejszą naszą wiarygodność kredytową − ostrzega Preckwinkle.
Powiat Cook jest w lepszej sytuacji finansowej niż Chicago. Uniknął drastycznego spadku wiarygodności kredytowej, lecz do biura przewodniczącej już nadeszło ostrzeżenie, że powiat może znaleźć się w takiej samej sytuacji jak Chicago, jeśli nie podejmie konkretnych kroków prowadzących do likwidacji finansowych kłopotów programu emerytalnego.
(eg)
Reklama